Re: LCD 17" vs FLATRON 19"

Autor: Dzik (piotrek204.usunto_at_wp.pl)
Data: Thu 20 Nov 2003 - 12:17:12 MET


"Sniper" <sniper10000_at_NOSPAMpoczta.onet.pl> wrote in message
news:bpi73c$m7r$1_at_news.onet.pl...
>
> Jeżeli mowa o tanich LCD (czyli np. do 2000 zł), to w 100% popieram zdanie
> Piotra Żebrowskiego. Takie wynalazki można o kant d*** potłuc. W każdym
> razie do _profesjonalnej_ obróbki grafiki się nie nadają. Ostrość to nie
> wszystko. Coraz częściej w rozmowach ze znajomymi grafikami słyszę, że na
> takim LCD pracuje się dobrze, dopóki nie trzeba zbliżyć paletą barw w
stronę
> czerni - wtedy możliwości LCD się kończą.

Grafika i grafika. A nie kazdy grafik potrzebuje kolorow.

> Cóż za zbieg okoliczności. Ciekawe, czy gdyby Piotr wymienił tutaj firmę
> Barco, to też znalazło by się u ciebie kilka modeli? Nie potraktuj tego
jako
> uszczypliwości - tak tylko mi się wyrwało ;)

Zbieg okolicznosci. Tam gdzie pracuje monitory to glownie Lacie 19" i sony.
Jednak chyba ich wiecej nie kupimy, nie dosc ze zalet zadnych to niestety
jeden egzemplarz jest OK, a drugi poprostu nieostry. A z gwarancja kiepsko.
Barco nie mamy.

> To graficy? A może składacze wizytówek?

Od kolorow sa odpowiednie osoby, one ostatecznie podciagaja kolory do
wzorca. Nawet fotograf nie ma skalibrowanego monitora, zawsze w kadrze
umieszcza tablice wzorcowa i po skladowych robi korekcje.
Sa osoby ktore dlubia loga itp i tez kolory ich mniej obchodza. Takze prawda
jest taka ze kolory tylko na ostatecznym etapie sa bardzo istotne.
Dopiero na proofie klient sobie wymysla ze pudelko jest za malo zielone.
Nie mowie ze wogole nie wazne, ale wystarczy monitor LCD.
Nie chce tutaj zaczynac wojny nt wagi koloru ale tak to wyglada w
zastosowaniu u nas.
Wizytowek nie skladamy, raczej wieksze i powazniejsze rzeczy.

Pozdro

Piotrek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:42:17 MET DST