Autor: Pawel Gruszecki (p.gruszecki.SKASUJ_at_gazeta.pl)
Data: Fri 07 Nov 2003 - 17:30:24 MET
Witam,
To najodpowiedniejsza grupa jaka znalazlem na swoje pytanie, mam nadzieje, ze
ktos bedzie w stanie pomoc.
Otoz od paru tygodni z laptopem dzieja sie dziwne rzeczy. Na poczatku po
prostu wystepowaly 1-2 sekundowe przerwy (zaniki) obrazu - ekran stawal sie
czarny, po czym "wskakiwal spowrotem".
Obecnie niestety jest juz duzo gorzej, bo prawie w ogole nie mozna pracowac.
Ekran badz to znika (staje sie czarny), skacze, deformuje sie, a w najlepszym
przypadku - pojawiaja sie problemy z odswiezaniem ekranu - tzn. czesc, ktora
zostala odwiezona (np. nowootwarte okienko w Windows) widac prawidlowo, ale
juz to co jest w tle jest zdeformowane (biale pasy itp.) lub zniknelo. No i
kolory sa troche inne niz powinny. Do tego jest nizsze odswiezanie (czego
efektem jest np. powolne przesuwanie sie wskaznika myszki). Pod dosem
natomiast (tzn. generalnie w trybie tekstowym) zamiast literek sa czesto
jakies dziwne krzaczki.
Bardzo interesujace, i pozwalajace mi przypuszczac, ze niekoniecznie jest to
awaria matrycy jest to, ze... gdy laptop stoi wylaczony przez pare godzin to
po uruchomieniu dziala bez zarzutu! Wszystko gra, zadnych migan, kolory w
porzadu, wszystko smiga jak nalezy. I tak przez pare-parenascie minut,
dopiero pozniej sie zaczyna (najpierw wolniejsze odswiezanie, a po kolejnych
nastu minutach zaczyna sie miganie ekranu, az calkiem zniknie).
Jest to monitor 12.1 TFT.
Bede wdzieczny jezeli ktos bedzie w stanie mi pomoc, na laptopach znam sie
bardzo slabo i tez dlatego nie chcialbym narazie samodzielnie brac sie za
rozkrecanie i "testy".
Pozdrawiam,
Pawel Gruszecki
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:38:22 MET DST