pomocy - WDCaviar

Autor: Manio (manio07_at_BEZ_MIELONKI_interia.pl)
Data: Sun 02 Nov 2003 - 20:31:44 MET


Witam
Mam poważny problem - jest troche opisywania więc zacznę historię od
początku. Kuzyn kupił w pewnej firmie komputerowej Caviar'a WD800JB.
Po pewnym czasie twardy zepsuł się (najpierw czasem przy starcie "piłowały
tależe" a następnie wyłączał się samoczynnie silnik w HD w czasie pracy
komputera - ostatecznie kuzyn zdążył zrobić backup - a twardy wywalił się
całkowicie). Programy diagnozujące na podstawie S.M.A.R.T.a potwierdziły to.
Kuzyn oddał dysk do serwisu w tej firmie. Po 7 (!!!) tygodniach "walki" z
nimi odzyskał twardziela (tego samego). Goście w tej firmie są niepoważni i
nie można z nimi normalnie rozmiawiać. Najpierw rzekomo wysłali dysk do
hurtowni - następnie podobno zaginał (!!!) w hurtowni i hurtownia
zobowiązała się sprowadzić nowy. I na koniec po długich "bojach" gościu
oddał tego samego twardziela. Wściec się można!
Twardy leży właśnie przede mną na biurku. Jest fizycznie nie uszkodzony,
nie ma niestety oryginalnego opakowania z WesternDigital. Jest na nim
data produkcji (21 JAN 2003). Niestety jedyne co ma - to tego twardziela.
Nie wiadomo praktycznie z jakiej hurtowni został "ściągnięty". Kuzyn jest
zrozpaczony i nie chce mieć już do czynienia z tą pseudo firmą
- tymbardziej że z dnia na dzień może zniknąć a on może zostać bez tego
bądż co bądź fizycznego "dowodu"...

I tu pytania: co można w takiej sytuacji zrobić? Chodzi mi o to czy można
wysłać tego twardziela do jakiegoś dystrybutora WesternDigital w Polsce?
Z tego co znalazłem na stronie WD to są to cztery firmy:
    Action sp.zo.o. (W-wa)
    ELKOTech Poland (Wrocław)
    INCOM S.A. (Bielany Wrocławskie)
    Tech Data Polska (W-wa)

Czy może oddać zaufanej firmie komputerowej z okolicy która mogła
by zająć się tym twardym w tej sytuacji - jak myślicie?
Czy ma już ktoś takie doświadczenia (wysyłania do producenta) - i czy
może się podzielić jakimiś doświadczeniami? Pewnie przy ewentualnej
wysyłce polecacie raczej pocztę kurierską niż Pocztę Polską SA?

Pewnie powiecie "trzeba było nie kupować w takich firmach". Wiem...
ale "mądry Polak po szkodzie" - kuzyn już dawno wyciągnął wnioski
żeby nie kupować w firmach które jutro się mogą zwinąć...
Ale póki co pewnie da się jeszcze coś zrobić...?
Proszę poradzcie coś bo bez twardziela to jak bez ręki...

pozdrawiam

--
_____________________________________________________
Mariusz "Manio" Białończyk
ICQ#: 17553802; linux registered user: 182639


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:37:09 MET DST