Re: NTFS I FAT32 ??

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski (prosze_at_czytac.fontem.lucida.console)
Data: Sat 01 Nov 2003 - 11:28:22 MET


Marcin Wieczorek slrn.pl.bq6l5l.1bg.igor_tcg_at_amber.cpip.pl:

> A jak zdechnie np. W98 to co robisz? Odplasz z dyskietki i odzyskujesz
> dane? A dostęp np. do "My Documents" jesy oczywiście wygodny i DOS
> Ci taką długą nazwę pokaże? Prawda wygląda tak, że w takich sytuacjach
> i tak najlepiej uruchomić dysk w innym, działającym systemie
> i zrobić co trzeba.

Pokazać, pokaże, ale spod DOSu to ze sto lat zajmuje takowa zabawa. :)
(na przykład skopiowanie czegoś) Dlatego warto mieć (moim zdaniem)
możliwość awaryjnego odpalania komputera z kilku miejsc. :) Ja mam
prawie lustrzane WME. Jak któryś padnie -- bez bólu odpalę komputer
z ,,zapasowego" WME. :) (spod którego mam dostęp do tego ,,zasadniczego") :)

> > cholerne klopoty z edycja rejestru na reanimowanym XP-ku, bo nie ma sie
> > jak po ludzku do tego rejestru dostac;

> Jasne... nie używajmy w ogóle windowsów bo są w nich rejestry...

:) To magiczne słowo... Rejestr... Mogłoby się
nazywać Małgosia i wówczas by nikt się tego nie bał. :)

> MS-DOS 6.22 był kuuuul...

E. :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:36:52 MET DST