Autor: MiW (miw_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 28 Oct 2003 - 20:18:46 MET
> Nie ma się co spierać, można siedzieć 20 cm od monitora i nosic po roku
> słoiki na nosie albo dać 800x600 i wygodnie pracować z odległości
> przynajmniej metra. Wady wzroku biorą się właśnie ze zbyt bliskiego
> siedzenia.
Ech.. .krotkowidz...
Osobiscie siedze przy monitorach juz spoooro czasu... roznistych monitorach.
I wiekszosc nawet nie udawala jakichs tam LR-NI (pamieta kiedys ktos cos
takiego ? - to sie nazywalo Low Radiation - Non Interlaced). Dopiero od
5-ciu lat (z jakichs 15-tu) mam cos, co udaje (dokladnie tak) monitor o
niskiej emisji - konkretnie 15" Hyundaia 15G+. Ktory zaczyna powoli padac.
Nigdy nie mialem problemow ze wzrokiem, a ci, ktorzy maja, siedza a) w
niewlasciwej odleglosci b) przy niewlasciwych ustawieniach monitora c) przy
niewlasciwym oswietleniu pomieszczenia. Pracuje w 1024x768 (85Hz) i siedze
od kineskopu jakies 80cm. I gdyby nie krotki kabel klawiatury, to moglbym
czytac czcionke standardowa (MS Sans Serif powiedzmy 10, czy tez Times 12) z
odleglosci ok 1,5m.
Nastepny bedzie w najblizszym czasie prawdopodobnie NEC 17", i tego puszcze
raczej w 1280x960 (85Hz).
-- pzdr. MiW
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:31:58 MET DST