Re: 75Hz zamiast 60Hz na LCD - problem

Autor: A (osoba_at_microsoft.com.invalid)
Data: Tue 28 Oct 2003 - 18:38:52 MET


> Obraz na LCD jest tworzony ze światła ciągłego, nie z rozbłysków (jak
> CRT). Odświeżany może być i 1Hz, drgać nie będzie.

Oczywiście, zgadza się.
Ale.
Ale widzę różnicę. To raz. Nawet, jeśli
to wina kiepskiej matrycy (wydawało mi
się, że 172T to raczej 17" z górnej półki)
- nie obchodzi mnie to - jeśli w 75Hz obraz
jest lepszy, to chcę mieć 75Hz podczas
oglądania filmu.
Dodatkowo czas reakcji piksela.
W moim SyncMasterze to (sumarycznie zapaleni
i zgaszenie) - 25ms (czyli 1/40s.). A czy start zapalenia/gaszenia
będzie się odbywał z dokładnością do 1/60 czy 1/75
sekundy, wydaje się, że już gra rolę.
Mam wrażenie, że, (tak jak przy wyświetlaniu filmu,
który ma 29.97 klatki na sekundę, a nie 30) właśnie
zachodzenie na siebie takich, nie będących swoimi
wielokrotnościami wartości powoduje pogorszenie
dynamiki(?) wyświetlanego obrazu.

Kilka osób w "nieuświadomionym" teście wskazywała
lepszą dynamikę gry przy 75Hz.

Ponadto, jest taka możliwość, że
męczyli się nad nowymi technologiami by
zwiększyć odświeżanie w LCDkach li tylko
by marketingowcy mieli co wpisać do broszurek,
ale - z drugiej strony - jak już coś jest, to niech
funkcjonuje poprawnie.

A zamiast odpowiedzi dostałem: "a na co Ci to".

A.

P.S. Śmieszą mnie odrobinę uwagi o tym,
ile to ludzkie oko widzi, a ile nie.
Proszę sobie kiedyś popatrzeć na to
co generują krążące po sieci programy
pokazujące animację z różną płynnością.
Kruczek tkwi w uśrednieniu - jeśli
przy 400 klatkach na sekundę każde
z 10 zleją się w "coś zauważalnego"
(uroki dyskretnego modelu...), to
otrzymamy wrażenie o wiele większej
płynności ruchu, niż wtedy, gdy
wygenerowana w czasie 1/40 sekundy
będzie tylko jedna, ostra, trwająca 1/40
sekundy klatka.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:31:53 MET DST