Autor: Depesz (depmar_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 15 Oct 2003 - 11:30:30 MET DST
Użytkownik "keiser" <keiser.fm_at_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:bmj2ns$njb$1_at_absinth.dialog.net.pl...
> Witam
>
> Na wstępie chę zaznaczyć, że nie jestem żadmym tam hakerem ani nawet
> pseudo-hakerem !!!
Tego nie skomentuje...
>
> Mam pytanie:
>
> Moze ktoś mi poda parę praktycznych rad odnośnie wymiany radiatora.
> Tę starą pastę przewodzącą na procesorze należy powycierać i dać nową.
Najpierw musisz umiejetnie zdjac stary radiator. Czynnosc ta polega na
odczepieniu najlepiej przy pomocy srubokreta klamry zaciskowej. Naciskasz z
wyczuciem srubokretem na te klamre i powinna sie odpiac. Czesto potrzeba tam
troche sily, ale nalezy uwazac zeby Ci sie srubokret nie zesmyknal.
Gdy juz zdejmiesz radiator, trzeba usunac stara paste. Najlepiej robi sie to
przy pomocy wody z ludwikiem. Pasta wtedy ladnie schodzi. Oczywiscie robisz
to szmatka, a nie kapiesz w wodzie caly procesor (!!!).
Ostatnia czynnoscia jest zalozenie nowego radiatora. Jesli masz plytke
miedziana to ja zakladasz. Jesli radiator ma juz nalozona paste lub plaster
termoprzewodzacy to ja zostaw, a jesli nie to naloz cieniutka warstwe na
rdzen procka. Najtrudniejsza czynnoscia jest zatrzasniecie klamry, poniewaz
czesto zachowuja sie one tak jakby byly niedopasowane. Rob to tez z
wyczuciem. Przy zakladaniu radiatora uwazaj aby rozklad Twojej sily byl
wszedzie rownomierny. Pomimo tego, ze masz plytke ostroznosci nigdy nie za
wiele. Nie nie przekrzywiaj spodu radiatora na rdzeniu.
Powodzenia...
Depesz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:26:59 MET DST