Autor: artur(m) (musicm_at_interia.pl)
Data: Mon 13 Oct 2003 - 08:19:20 MET DST
Użytkownik robinspl <robinspl_at_wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bmcujc$pd1$1_at_post.polcard.com.pl...
........
> :-)))) dobre to rozumowanie ..... jaka szkole konczyles ???? chyba nie
> ekonomiczna:-) no to skoro tak fajnie dedukujesz to napisz czemu
nagrywarki
> DVD jeszcze pare miesiecy temu kosztowaly sporo ponad 1000 zl a teraz juz
da
> sie je dostac po 500 pln ??? jestem nawet na 100% pewny ze konkurencja i
> masowosc produkcji ma tu decydujacy wplyw na cene nie odchudzanie towaru
> :-) no i z tego co piszesz to trzeba szukac towaru z poczatku produkcji bo
> on jest najlepiej zrobiony i jest wieczny :-))))
Cześć
Ja bym dodał że konkurencja skraca czas tzw. ceny nowości.
W skrócie.
Cena przedmiotu (usługi) jest funkcją możliwości finansowych nabywcy
(głównie)
i możliwości produkcyjnych producenta
Uważam że nagrywarka od początku mogła kosztować 200 300 pln-ów,
(bo chyba technologicznie nie różni się aż tak znacznie od CD)
ale gdy na rynku było ich niedużo, a klient mógł zapłacić 2000, to czemu
nie.
Pozdrawiam
Artur(m)
Nie jestem ekonomistą więc są to jedynie "wolne myśli"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:26:06 MET DST