radiatorowo zasilane perypetie ;)

Autor: mateosh (mateosh_at_o2.pl)
Data: Sat 04 Oct 2003 - 02:21:40 MET DST


witam grupe!

no wiec sprawa wyglada tak :
na duronie700mhz moj stary wentylator nie dosc ze halasowal jak odkurzacz to
jeszcze wyjatkowo sie nie popisywal , bo temp prawie zawsze byla nie
mniejsza niz 50stopni :)

postanowilem wiec zakupic nowy sliczny duzy radiator z duzym wentylatorem
niestety owy zestaw niemiescil sie miedzy procesor za zasilacz ;) taka to
mam obudowe stara.

co postanowilem , to uczynilem , i zasilacz wmontowalem z przodu obudowy nad
cd-rom

zasilacz wyglada tak , ze z jednej strony ma wentylator , na przeciwnej
sciance ma wloty powietrza , i jeszcze na bocznej sciance , wydawac by sie
moglo - w niepotrzebnym miejsciu , ma kilka malutkich ( razem tworza pow.
4cm x 4cm) wlotow powietrza , tak ni z tego ni z owego :} po przelozeniu
zasilacza do ramy cdrom'owej owe boczne wlociki powietrza zostaly zasloniete
i przestaly spelniac swoja role :) i teraz pytanie - czy zasloniecie ich
moze wplynac na temperature wen ? jakies ryzyko zwiekszone przegrzania czy
cos ? czy sie nie przejmowac raczej takimi pierdolami ? :)

po zmianie polozenia zasilacza zauwazylem dwie rzeczy : leciutku jakby
wydychane przez niego powietrze bylo cieplejsze... i napiecia lekko sie
zminily:
3.3v = 3.32 (bylo 3.30)
5v = 5.0 (bylo 4.98)
12v = 12.31 (bylo 12.25)

moze to miec zwiazek ? - pytam z ciekawosci , bo wydaje mi sie ze i tak
niezle trzyma napiecia ;)

i jszcze jedna sprawa... plyta glowna nei jest zbytnie przystosowana do tak
duzych radiatorow , na syk radiator dotyka sie z jednym kondensatorem na
plycie - czy moze to grozic przegrzaniem sie kondensatora... a nastepnei
jakims uszkodzeniem ? czy raczej watpliwe?

z gory dziekuje za odpowiedz !

pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:22:54 MET DST