Autor: RK (romeoknight_at_interia.pl)
Data: Tue 16 Sep 2003 - 01:20:00 MET DST
Witam,
Postanowiłem napisać tego nieco przydługiego posta na grupę i opisać w nim
moje przejścia z wyborem monitora LCD, a także zdać się na wiedzę i
doświadczenie grupowiczów zadając kilka pytań, na które odpowiedzi będą dla
mnie mam nadzieję rozstrzygające. Mam też kilka ciekawostek w temacie
warunków gwarancji i martwych pikseli, być może okażą się one pomocne.
Od dłuższego czasu mam w planach zakup monitora LCD - niestety z powodu
ograniczonego budżetu aktualnie może to być co najwyżej dobra piętnastka
(gorszą siedemnastkę od razu wykluczam). Po przeczytaniu wielu-wielu postów
na różnych grupach dyskusyjnych moją uwagę przykuły dwa modele - jak w
tytule. Od monitora oczekuję:
1. Zero martwych pikseli (Pobożne życzenie z nadzieją na spełnienie)
2. Dobre odwzorowanie czerni i ciemnych fragmentów obrazu
3. Dobre (ale nie studyjne, czysta amatorszczyzna) odwzorowanie barw
4. Szerokie kąty widzenia przy możliwie niedużych przekłamaniach kolorów
5. Wizualnie akceptowalny czas odpowiedzi matrycy
6. Funkcja PIVOT
7. Złącze DVI
Kilka słów komentarza do każdego punktu na liście:
Dobra karta graficzna plus monitor LCD z dobrą elektroniką to podobno jakość
nierozróżnialna z tą jaką daje DVI - więc być może niepotrzebnie się
napalam, ale kartę mam z DVI i stąd marudzenie.
Funkcję PIVOT tak krytykowaną w przypadku piętnastek z ich zaledwie 768
punktami szerokości obrazu na tę okoliczność, postrzegam jako niesamowitą
okazję do zmieszczenia większego na długość kawałka listingu programu (bo
będę na tym programować), nie mówiąc o tej legendarnej całej stronie A4 (bo
będę na tym z założenia dużo pisać i czytać).
"Wizualnie akceptowalny czas odpowiedzi matrycy" to nawiązanie do
papierowych 25ms, które często potrafią sięgać nawet powyżej 30ms - jeśli
wierzyć www.tomshardware.com. Nie interesuje mnie specjalnie to co monitor
ma w papierach na swój temat, jeśli nie trzeba do tych papierów sięgać aby
móc zobaczyć jego jakość. Poza tekstem monitor ten będzie musiał udźwignąć
jeszcze filmy i trochę ruchomej grafiki 3D, także pod postacią gier FPP
(mało bo mało, ale zawsze miałem słabość do kodowania grafiki 3D, więc ma
być OK).
Szerokie kąty widzenia wynikają głównie stąd, że głupio się ogląda film w
kilka osób na ekranie LCD, który ma wąskie kąty widoczności - ćwiczyłem to
już na laptopie - dobrze też, żeby osoby po bokach widziały film w takich
samych kolorach, oraz żebym nie był zmuszony celować ciągle oczami
prostopadle do ekranu celem odbioru kolorów mniej więcej takimi, jakimi
powinny być.
Samo odwzorowanie barw w zasadzie pomijam, bo choć będzie mi miło jeśli
kolory będą bardziej niż mniej trafne, to myślę, że z ewentualnym retuszem
paru zdjęć czy takimi tam drobiazgami nie będzie wielkiego bólu...
...za to bardziej martwią mnie ciemne odcienie w/w kolorów. Samsung ma
matrycę TN, iiyama MVA. Nigdzie nie mogłem znaleźć informacji jak rodzaj
matrycy wpływa na głębokość wyświetlanej czerni, czy zdolność odwzorowywnia
ciemnych barw.
Pobożne życzenie zera martwych pikseli wyjaśnień nie wymaga.
Wiemy jakie są oczekiwania, przyglądnijmy się więc obu tytułowym monitorom w
najistotniejszyszych miejscach, a szczególnie tych, w których się one
różnią:
http://www.samsung.com.pl/produkty/sm151p.php
Samsung Sync Master 151P
Matryca TFT
Czas reakcji <25ms
Kontrast 450:1
Jasność 350 cd/m2
Max. liczba kolorów 16.2 mln
Kąty widoczności (pionowo/poziomo) 160/150
http://www.iiyama.pl/pages/produkte/tft_pl.php3?id=AX3835UT
iiyama AX3835UT
Matryca MVA
Czas reakcji 25ms
Kontrast 400:1
Jasność 250 cd/m2
Max. liczba kolorów 16.2 mln
Kąty widoczności: H: 160° (lewo/prawo: 80°); V: 160° ( góra/dół: 80°)
Najważniejsze różnice to kontrast, jasność i matryca. Tu też zaczynają się
moje pytania wynikające z raczej marnych szans na równoległe porównanie tego
co potrafią wyświetlić oba te monitory i z ogólnie niewielkiego
doświadczenia z tym co oferują nowe monitory LCD w kwestii jakości obrazu.
1. Wiele razy padły takie słowa, że matryca MVA to lepszej jakości obrazy
statyczne - w przeciwieństwie do matrycy TN, która najwidoczniej lepiej
sprawuje się w np. grach. Tyle że jeśli teoretycznie obie matryce mają czas
reakcji na poziomie 25ms, to czy MVA nie powinna charakteryzować się dobrej
jakości obrazem statycznym, a do tego nie smużącym gdy puścić go w ruch,
generując w ten sposób lepszej jakości niż TN obraz dynamiczny?
2. Jak wygląda / może wyglądać kwestia w różnicy kontrastu 400:1, do 450:1
na korzyść Samsunga? Czy jest to bardzo widoczna różnica uwzględniając
różnice w budowie matryc, czy w jakiś bardzo widoczny sposób wpływa to na
jakość odwzorowania czerni i ciemnych tonów w obrazie?
3. Jasność Samsunga 350 kontra iiyama 250. Słyszałem, że czasami problemem
jest zbyt duża jasność obrazu generowanego przez monitory LCD, na co
lekarstwem (o ile monitor nie ma regulacji jasności świecenia lamp - zwykle
nie ma) jest zabawa ze sterownikami karty graficznej i suwakiem gamma,
tudzież podobnym. (Na papierze jasność podobno lubi się bardzo różnić w
stosunku do tego co emituje monitor, nie wiem jak to jest w tym przypadku.)
W efekcie, czy przypadkiem iiyama z jasnością 250cd/m2 nie jest lepszym
pomysłem? Jasność to jasność, więc prawdopodobnie rodzaj matrycy nie ma tu
większego znaczenia? Bardzo cenne byłyby tu dla mnie subiektywne odczucia
osób pracujących w różnych warunkach na monitorach o różnej jasności.
4. Kąty widoczności - jak mają się one do "kątów zachowania barwy" w
przypadku matryc MVA i TN? Czy zależą one od tego jak matryca została
wyprodukowana niezależnie od jej rodzaju, czy też regułą jest, że jeden z
tych konkretnych rodzajów matryc zachowuje się pod tym względem lepiej?
Piątym pytaniem byłyby reguły gwarancji udzielanej przez obu producentów na
swoje produkty ze szczególnym naciskiem na martwe piksele - byłyby gdyby nie
to, że interesujące mnie informacje zdobyłem bezpośrednio. Myślę, że to co
się dowiedziałem każdy kupujący LCD Samsung bądź iiyama chciałby wiedzieć.
Zacznijmy od Samsunga. Wysłałem do polskiego oddziału tejże firmy e-mail z
dokładnymi pytaniami i po niecałej godzinie otrzymałem na nie wyczerpującą
odpowiedź. Wszyscy którzy pamiętają problem 12 miesięcy gwarancji na lampy
podświetlające i mają zamiar kupić monitor LCD Samsung zepewne się ucieszą,
że wbrew temu co znajdziemy na chociażby www.monitor.pl:
"Monitory zakupione po 1.05.2003r. objęte są pełną 36 miesięczną gwarancją
(włączając lampy podświetlające)."
Jeśli chodzi o standardy dotyczące martwych pikseli, to w przypadku Samsunga
raczej bez szczególnych rewelacji:
" Monitory LCD marki Samsung spełniają normę defektów pikseli ISO 13406-2
( norma w załączeniu ) i obecnie nie istnieje możliwość zakupu dodatkowej
opcji " zero pikseli " "
W moim e-mailu nie sugerowałem żadnej chęci urzeczywistnienia takiej opcji
jak zakup gwarancji w stylu "zero pikseli", choć uważam, że gdyby firmy
wyszły z taką propozycją i cena dodatkowej gwarancji ponad normę ISO była
rozsądna, to prawdopodobnie znaleźliby się chętni na taką szansę uniknięcia
denerwujących martwych pikseli... Tu też a'propos tematu inna cenna
informacja - w gruncie rzeczy logiczna, a mimo to jednak umykająca świadomym
rozważaniom:
"Zazwyczaj defekty piseli wystepują w pierwszych dniach od uruchomienia
monitora - ustabilizowanie pracy tranzystorów."
Wniosek prosty - jeśli ktoś ma zaprzyjaźniony sklep, to powinien spróbować
dogadać się z obsugą tak, aby w przypadku wystąpienia w ciągu kilku dni
martwych pikseli możliwa była wymiana monitora na inną sztukę. Wystarczy po
przyniesieniu monitora do domu uruchomić jakieś demo / benchmark graficzny /
cokolwiek, co da się zapuścić w pętlę i zostawić to tak na noc - być może
więcej niż jedną. Dotychczasowe wnioski są takie, że jeśli nic nie wyskoczy,
to już wyskoczyć nie powinno. Wzorem jest tu firma NEOVO, która daje szansę
na wymianę monitora bez zbędnych pytań, jeśli w ciągu 30 dni od daty zakupu
pojawi się choćby jeden martwy piksel. (Wydaje mi się, że bardzo szkoda, iż
w ofercie tej firmy nie ma modelu funkcjonalnie zbliżonego do opisywanych
Samsung czy iiyama - z taką gwarancją to mogłoby być to).
W przypadku Samsunga nie ma też problemu z usługą door - to - door:
"Gwarant urzadzenia świadczy usługę door- to- door - głównym punktem
serwisowym monitorów na Polskę jest warszawski serwis Telmark ul.Kluczborska
9 tel:0-prefix-22-665-85-85 www.telmark.waw.pl , który zamawia kurierów po
odbiór urządzeń ( koszt transportu pokrywa Gwarant urządzenia )."
Tyle jeśli chodzi o Samsunga, teraz czas obalić mit jakoby iiyama wymieniała
monitory przy choćby jednym uszkodzonym pikselu. Niestety. Zadzwoniłem pod
numer 0-800-IIYAMA i dowiedzialem się kilku interesujących szczegółów.
Po pierwsze: iiyama oficjalnie trzyma się normy ISO 13406-2. Nieoficjalnie,
w przypadku monitorów piętnastocalowych które nie wyświetlają ponad 1 milion
pikseli iiyama wymienia panel przy drugim wadliwym pikselu. Nie rozróżnia
przy tym czy jest to piksel czy subpiksel - wszystkie te określenia zawarte
są w jednym krótkim "punkt świetlny". Jeśli monitor ma więcej niż 1
megapiksel, wymiana następuje przy trzecim wadliwym punkcie świetlnym. Ma tu
znaczenie wtedy gdzie wystąpi ten piksel - jeśli na środku ekranu, to panel
bodajże kwalifikuje się od razu do wymiany. Co ciekawe, jeśli coś przykrego
wyskoczy na środku ekranu piętnastocalowego, to jest to jak się wydaje jak
najbardziej w porządku i wymiana ma prawo się dokonać identycznie dopiero
przy drugim wadliwym punkcie świetlnym. Na początku akapitu napisałem, że
zostrzenia standardu przez iiyamę są niejako nieoficjalne, ale firma stara
się je utrzymywać dbając o własne dobre imię. Za fakt, że firma ta ma w
Polsce darmową infolinię należy jej się duży plus. Niedawno otwarto w
Bykowie pod Wrocławiem oficjalny serwis iiyama, ewentualna naprawa w ramach
gwarancji door - to - door powinna przebiegać więc szybciej i skuteczniej.
Podobno 96% użytkowników monitorów firmy iiyama deklaruje, że ich następny
monitor będzie również tej marki, a w takim kierunku jak się zdaje podąża
strategia tej firmy. Brzmi nieźle, zobaczymy jak to będzie w przyszłości w
praktyce. Okazuje się bowiem, że coś się jednak w tej firmie ostatnio
pogorszyło. iiyama oferowała do niedawna możliwość wymiany monitora w ciągu
7 dni od daty zakupu, jeśli ten nabawił się w tym czasie choćby jednego
martwego piksela. Niestety, od pewnego czasu to niewątpliwe udogodnienie
honorowane jest wyłącznie w przypadku zakupu monitora u autoryzowanego
dystrybutora. Niby nic wielkiego, lista takowych dostępna jest na stronie
www.iiyama.pl - jednak w innych miejscach panel LCD nie tylko marki iiyama
można kupić znacząco taniej.
Na koniec cenna myślę uwaga dla potencjalnych nabywców monitora iiyama
AX3835UT. Większość źródeł podaje, iż kontrast jego matrycy wynosi 300:1.
Jest i nie jest to prawdą. Pierwotnie modele te istotnie miały matrycę o
takim kontraście, jednak od pewnego czasu - podobno z zaskoczeniem nawet dla
polskiego dystrybutora - montowana jest w nich matryca o kontraście 400:1.
Co ciekawe, polski dystrybutor nie bardzo wie jak odróżnić jedne egzemplarze
od drugich - nie pomoże tu podobno data produkcji, ani naklejka na danym
panelu. Egzemplarze z lepszymi matrycami są dostępne od około 2 miesięcy.
Jest szansa, że wszystkie panele ze starszej serii już się sprzedały. A
jeśli nie, to... ratuje nas tylko oryginalne pudełko od monitora. Widnieć ma
na nim oznaczenie monitora: AX3835UTA - Jak widać na końcu ma być dodatkowa
literka "A". Dalszy ciąg tej niezwykle praktycznej ciekawostki jest taki, że
to co w obecnej chwili jest sprzedawane jako AX3835UT z nową matrycą, jest w
istocie w zamierzeniu producenta nowym modelem cytuję: "H380" i pod taką
nazwą ma się podobno ukazać na rynku. Oto czego można się dowiedzieć na
bezpłatnej infolinii iiyama.
To wszystko. Mam nadzieję, że te kilka moich pytań ze środka nie utonęło w
gąszczu informacji. Zarówno Samsung SM 151P jak również iiyama AX3835UT
kosztują mniej więcej tyle samo. Jeśli ktoś zna równie dobre i spełniające
moje oczekiwania monitory, to będę wdzięczny za wszelkie informacje na ten
temat. Jeśli brak rozsądnej alternatywy, to będę wdzięczny za informacje
które pomogą mi ostatecznie zdecydować się na jeden z wybranych przeze mnie
modeli. Gratuluję cierpliwości w lekturze, dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
RK
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:12:42 MET DST