Re: nagminne padanie BX-ow

Autor: Konrad (qhash_at_o2.pl)
Data: Tue 09 Sep 2003 - 15:01:33 MET DST


Użytkownik "simon.verhoeven" <sverhoeven_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bjkiio$h5d$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Obsluguje firme w ktorej pracuje okolo 180 maszyn. Podlaczone sa do
> oddzielnej sieci energetycznej i logicznej.
> Otoz od poczatku sierpnia do dzisiaj padlo mi okolo 8 maszyn. Niby nic
> szczegolnego ktos powie, ale zastanawiajacym jest fakt, ze sa to maszyny
> oparte o chipset BX-a - 97, 98 rok (6 Procomp-ow z celeron 400 i 2
Optimusy
> Prestige z p3 500).
> Objawy i efekt jest w tych przypadkach ten sam. Charakterystyczny smrodzik
i
> kondensatory wybulone. W 2 przypadkach oprocz tego spalone zasilacze ATX
235
> W.
> Czy ktos spotkal sie z takim masowym wymieraniem BX-ow? Czy problem tkwi w
> sieci energetycznej? Jak zdiagnozowac w takim przypadku przyczyne padow?
> Oczywiscie jedynym sensownym wyjsciem z tego jest wymiana plyty i
procesora
> a czasem tez obudowy z zasilaczem. ;-((

miałem kiedyś płytę ABIT BX-133, która po niecałych dwóch latach odmówiła
posłuszeństwa.
Objawiało się to tym, że komputer uruchamiał się dopiero po kilku resetach.
Działo się tak przez okolo miesiąc, aż komputer w ogóle się nie uruchomił.
Padły kondensatory.
Sprzedałem płytę koledze (wiedział, o awarii), kupił nowe kondensatory i
płyta działa bez problemów.
Może w Twoim wypadku również pomoze wymiana kondensatorów. A może lepiej
kupić
nowe płyty i nie modlić się za każdym razem, żeby komputer się uruchomił...

pozdrawiam, Konrad



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:09:41 MET DST