Re: Spalony komputer a walka z energetyka...

Autor: Sniper (sniper10000_at_f2virt.onet.pl)
Data: Tue 09 Sep 2003 - 14:00:50 MET DST


Użytkownik "Konrad" napisał:

> A listy przeciwprzepieciowe nie zadzialaly?
> No chyba ze niebyło???

Wszystkie kompy są podłączane do UPS'ów Fideltronika Ares 500 - 700. Takie
awarie zasilania zdarzają się średnio co pół roku. Wtedy biegam po całej
firmie i wyłączam wszystkie UPS'y z sieci energetycznej. Jeżeli o jakimś
zapomnę lub nie zdążę (bo zanik trwa krócej niż np. 5 minut), to przy
włączeniu idzie taka szpila, że przechodzi przez UPS'a jak przez masło i
zazwyczaj pali zasilacz (klasy Codegen) razem z płytą główną i kilkoma
elementami. Kilka razy miałem sytuację, gdzie szlag trafił tylko zasilacz
nie ruszając płyty - w pierwszym przypadku był to jakiś stary Enlight 235W,
w drugim nowoczesny Seasonic a dwa kolejne "strzały" dopadły redundantne
zasilacze AbleCom.

--
Pozdrawiam,
Sniper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:09:38 MET DST