Re: jak sklonowac partycje syst. w2k na inna, zeby zachowac ustawienia ghostem...

Autor: razor (ROT13.qzwo_at_jc.cy)
Data: Sat 06 Sep 2003 - 17:12:41 MET DST


Dnia 06-09-2003, 'algho' w wiadomości <bjccb5$fc0$1_at_news.onet.pl>
napisał:

> no wlasnie, jakie musze spelnic warunki zeby sklonowac partycje systemowa z
> w2k na inna i komp od razu ruszyl? Jak zrobilem to metoda klonowania z
> jednej na druga, wyswietla komunikat, ze nie ma jakiegos pliku, lub jest
> uszkodzony (ntoskrnl.exe).

po klonowaniu należy poddać edycji boot.ini (z głównego katalogu). Tam
należy zmienić numer partycji na ten, na który trafił klon. Najlepiej
przygotować sobie odpowiedni boot.ini na dyskietce, a po klonowaniu
podmienić nim oryginalny używając konsoli odzyskiwania.

> A moze istnieje inny sposob, np jak w macintoshu przeciaganc teczke
> systemowa na inny dysk he he...

Niestety :-( Chyba, że o czymś nie wiem...

> partycje nie musza byc identycznej wielkosci?

Nie muszą, byle dane się zmieściły.

> czy sa jakies specyficzne przeciwwskazania jeszcze?

Klonowanie partycji systemów z rodziny NT możliwe jest w zasadzie
tylko na komputerach o identycznej konfiguracji (lub na tym samym
komputerze :-)

> a czy partycja docelowa musi byc oznazona jako aktywna, czy primary, czy
> costam?

Lepiej jak będzie "active" bo z niej wtedy uruchomi się system.

> a moze dysk musi byc na master na osobnej magistrali,

nie musi

-- 
Pozdrawiam Razor!
*******************************************************************
[Dżin - pierwszy frajer nabity w butelkę.]
	


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:09:05 MET DST