Re: plik rasautou.exe

Autor: YAQB (yaqb_XXXXX__at_op.pl)
Data: Tue 02 Sep 2003 - 01:18:05 MET DST


Witam

> Dzis tak zupelnie 'z dupy' plik rasautou.exe mieszczacy sie w katalogu

Ja mialem tak u znajomej (XP Pro). Sam w/w plik nie chcial niby, ale
wywalowal go inny jakis lyfq.exe (czy jakos tak). Wq... na maxa to bylo i
nawet wywalenie obydu z rejestru i fizycznie z dysku i tak nic nie dawalo bo
wracaly !!

> Sprawdzalem Nortonem czy to nie wirus, ale nic nie znalazl...
> Sprawdzalem date utworzenia pliku i jest tam pazdziernik 2001....

Scana nie zrobilem, ale przeczuwalem, ze cos jest nie tak. Po
przeinstalowaniu systemu (najpierw zgralem 100% partycji C na D) na czystko
na C (nowy system win98se) i zaisntalowaniu AntiVira (NAV) przy skanowaniu
wszystkich dyskow wykryl tego LYFQ jako wirus ....

> ktos moze mi wiecej o tym powiedziec ?

Ciezko mi powiedziec czy sam rasa to jakas zaraza, mozliwe, ze tylko ten
lyfq go wywolywal w celu nawiazania polaczenia, nie mniej po teoretycznym
wywaleniu obudwu z systemu na wiele sie to nei zdawalo, po resecie bylo to
samo

Pozdro



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:08:01 MET DST