Autor: Marcin (linux_forever_at_poczta.onet.pl.get_out_spam)
Data: Tue 26 Aug 2003 - 14:39:47 MET DST
"Sniper" <sniper10000_at_NO_SPAM.poczta.onet.pl> napisał(a):
>Oczywiście program też można napisać bez problemu. Tylko po co? Wyobraź
>sobie: 3-4 linijki rzeczywistego kodu do podmiany biblioteki, do tego cała
>durna oprawa graficzna, okienka About, wodotryski, itp. Wszystko tylko po
>to, żeby wykonać dziecinnie prostą czynność :)
Nie taka dziecinna kolego.
Po pierwsze w trybie awaryjnym biblioteki tez sa chronione,
wiec pomysl jest zly.
Po drugie np. windowsy z rodziny NT chronia swoja pliki systemowe,
wiec tak latwo nie podmienisz.
Po trzecie jak partycja jest w ntfsi'e to sobie mozesz odpalac taka dyskietke
systemowa do woli :-> Oczywiscie sa programy umozliwiajace dostep do ntfs
z dosu. ale sa komercyjne, a te darmowe umozliwiaja tylko odczyt.
Marcin
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:02:30 MET DST