Re: drukarka atramentowa- jaka?

Autor: Arkadiusz Soroka (ipitaa_at_uni.torun.pl)
Data: Tue 26 Aug 2003 - 00:13:08 MET DST


 
> Podsumowując, uparłeś się ze w Canonie ciągle musisz zmieniac głowice,
> a w HP nie musisz, jednak zauważ ze tusz w HP jest drogi jak diabli!
> I nie ważne jakbys to przeliczał (daj już spokój głowicom!) to i tak
> eksploatacja drukarek HP jest bardzo droga.

Sorki, ze sie wcinam, ale czytam ten watek i jakos nie rozumiem jakim
cudem eksploatacja atramentowki HP jest drozsza od innych? Jezeli drukowac
foto, to wiadomo, potworne pieniadze bez wzgledu na producenta. Ale czarne
teksty? Jesli potrzeba drukarki taniej w eksploatacji, to nie mowimy o
modelach za 300 zl, tylko o takich, ktore maja:

1. brak blokady napelniania (chip)
2. dostepne tusze do uzupelniania
3. mocny mechanizm, ktory nie rozpadnie sie po kilku tysiacach stron.

Podsumowanie - na jednym z moich HP drukuje 4000 stron miesiecznie, z
jednego napelnienia mam ok 1700 stron, napelnienie kosztuke mnie 8.33 zl
za 42 ml. Model jest obecnie produkowany przez HP. Cena: ponizej 800
zl. Tyle, ze jesli mowimy o tanim drukowaniu tekstu, to odpadaja
napelniacze - tylko atrament na litry. Wiec prosze, aby ktos podal mi
bardziej oszczedna drukarke dowolnej firmy. Drobna uwaga - na
regenerowanym laserze HP 6P tych samych tekstow drukuje 6000 stron za 160
zl. Wiec mit o tanich drukarkah laserowych odpada. Wlasnie z powodu
niskich kosztow kupilismy DJ 6122 a nie kolejny laser (6P po 200 000 str
przechodzi na emeryture).

Pozdrawianko!

A.S.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:02:16 MET DST