Re: amd 2600+ problem z temperatura....

Autor: pol98 (pol98_at_interia.pl)
Data: Tue 12 Aug 2003 - 00:06:50 MET DST


Użytkownik "Robert" <rwojtkowiak_at_no.o2.spam.pl> napisał w wiadomości
news:bh2rdr$q2l$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> > ja mam ASUSA i Athlona 2500+ temp. pracy procka to max.48 stopni ( zaraz
> po
> > graniu albo po obejrzeniu filmu). oprócz wiatraka na zasilaczu i
> procesorze,
> > mam jeszcze jeden z przodu (wsysający powietrze ) i drugi z tyłu (
> > wysysający powietrze ). temp w obudowie to 40 stopni.wszystko działa
> > stablnie komputer chodzi 24/7 ani jednego restartu czy zwichy.
> >
> teraz patrzylem na program pokazujacy temperature, jak temp sys pokazala
sie
> 49 to za moment sie wylaczyl. narazie zalozylem dodatkowy wentylator
> wysysajacy z tylu i podkrecilem na procku na maksa i jak narazie mam 42C,
w
> poniedzialek cos dokupie, moze cos plaskie na przod albo tradycyjny
zaloze,
> jak rozumiem teraz powinien dmuchac powietrze do srodka by wywolac
przeciag?
> a co z kablami? troche ich jest i nie wszystkie idzie poupychac na bokach.
> moze w poniedzialek uda sie zamknac obudowe:)
> Pozdrawiam
>

kupcie sobie porządne procki czyli INTELa, ja mam celerona 900MHz i dwa
dyski oraz cd-rom, cd-rw a sam procek jest chłodzony box-owym coolerkiem.
Procek jest troszkę niefortunnie umieszczony bo przy samym zasilaczu jakieś
2 cm a obudowa jest cala pozamykana. Jeżeli chodzi o temperaturę to nigdy
nie miałem wiecej niz 42C i niepotrzebuje dodatkowego chlodzenia.
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:56:45 MET DST