Autor: Yankee (pjank_at_home.BEZ-TEGO.pl)
Data: Fri 29 Aug 2003 - 07:15:55 MET DST
Witam,
Jest sobie dość rozbudowana maszynka pracująca na ASUS A7N8X Deluxe.
Pod kontroler SATA podpięte dwie Barracudy 80GB działające całkiem
niezależnie (RAIDa nie używam). Komputer pracuje w takiej samej
konfiguracji jakieś pół roku. Ostatnie kilka tygodni praktycznie
non stop. Do tej pory nie było nigdy żadnych problemów.
Dziś po 5 rano zostałem przez niego "brutalnie" obudzony ;(
Włączył się okropny ciagły BEEP trwający chyba z minutę. Podszedłem
sprawdzić, co jest grane - system (WinXPPro) był kompletnie powieszony.
Po restarcie, podczas POST - gdy kontroler SATA wykrywa podłączone
urządzenia okazało się, że drugi z dysków nie został wcale wykryty.
Szybkie sprawdzenie komputera od środka i wszystko wygląda w porządku.
Zasilanie wygląda OK, dyski oba się kręcą, kabelki raczej trzymają
mocno, temperatura w normie.
Robię kolejny restart - dysk się znalazł !! (hurra :D)
Mimo, że wszystko jak na razie wróciło do normy, wolałbym wiedzieć
co to było i czy może się powtórzyć.
S.M.A.R.T. żadnych problemów z dyskiem nie sugeruje (sprawdzałem
programem ActiveSMART), zresztą proszę zerknąć:
--------------------------------------------------------------------------------------------
Attribute Name Threshold Value Worst Raw value
--------------------------------------------------------------------------------------------
1 (01) Raw Read Error Rate 6 60 54 76049237
3 (03) Spin Up Time 0 98 98 0
4 (04) Start/Stop Count 20 100 100 44
5 (05) Reallocated Sector Count 36 100 100 0
7 (07) Seek Error Rate 30 80 60 108121410
9 (09) Power-on Hours Count 0 99 99 1577
10 (0A) Spin Up Retry Count 97 100 100 0
12 (0C) Power Cycle Count 20 100 100 308
194 (C2) Temperature 0 45 56 45
195 (C3) Unknown attribute 0 60 54 76049237
197 (C5) Current Pending Sector Count 0 100 100 0
198 (C6) Off-line Scan Uncorrect. Sector Count 0 100 100 0
199 (C7) Ultra ATA CRC Error Count 0 200 200 0
200 (C8) Write Error Count 0 100 253 0
202 (CA) Unknown attribute 0 100 253 0
--------------------------------------------------------------------------------------------
/jeśli Twój czytnik zawija również cytaty (np. Outlook),
lepiej wytnij powyższą tabelkę bo będzie wielka kaszana/
Jedyną pozostałością okazują się wpisy w systemowym Dzienniku
zdarzeń. I wszystko wskazuje na to, że problemy z dyskiem
rozpoczęły się już kilka godzin wcześniej i potem narastały.
Wycinek logu:
19:02 - Urządzenie \Device\Harddisk1\D nie jest jeszcze
przygotowane do dostępu.
22:50 - Podczas operacji stronicowania wykryto błąd
urządzenia \Device\Harddisk1\D
04:41 - /j.w./ - 2 razy
05:12:00 - Urządzenie ... /j.w./ - 2 razy
05:12:33 - Nie można zrzucić danych do dziennika transakcji.
Może wystąpić uszkodzenie - 4 razy
05:12:33 - Urządzenie ... /j.w./ - kilkanaście razy
05:12:33 - Urządzenie ST380013... zniknęło z systemu bez
uprzedniego przygotowania do usunięcia.
Czy ktoś ma pomysł, czym to zostało spowodowane ?
Czy powinienem się martwić o ten dysk ?
A może zasilacz miał jakiś chwilowy problem ? Ale do tej
pory zawsze pracował idealnie - nawet przy jeszcze większym
obciążeniu (jest to 300W firmy QTechnology).
No i co to był za pisk ?
-- Yankee
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:03:35 MET DST