Czy to jest możliwe... ?

Autor: Slawo (slaweks_at_rsk.rz.pl)
Data: Mon 21 Jul 2003 - 19:30:47 MET DST


Opowiem wam pewną historie: Kupiłem sobie po okazyjnej cenie płytę główną
SHUTTLE AK32A gdyż zależało mi na obsłudze zwykłych pamięci SDR DIMM PC133 i
podobno jest lepsza od ECSa K7S5A. Gdy przyszedłem do domu postanowiłem
sprawdzić czy w ogóle działa ta płyta. Niestety nie udało mi się jej
odpalić. Głośniczek piszczał raz długo i dwa razy krótko więc wyglądało to
na problem z grafiką. Włożyłem do płyty starą grafikę na PCI i okazało się
że działa ale nie do końca gdyż nie mogłem weiść do SETUPu i wyswietlał sie
komunikat: FLOPPY DISK FAIL chociaż stacje dyskietek miałem zainstalowaną
prawidłowo. Dodam jeszcze, że płyta była sprawdzana na sprawnych: procku,
grafice i pamięci RAM. Zaniosłem więc płytę spowrotem do sklepu żeby mi ją
sprawdzili. Dzwonie dziś i gościu mi mówi, że płyta jest sprawna. A
przyczynę faktu, że mi nie działała podał następującą: FSB w BIOSie było
podobno ustawione na 133MHz a ja ją sprawdzałem na DURONIE 800MHz. Wiem, że
powinno być ustawione na 100MHz ale...czy to możliwe żeby dlatego płyta nie
chciała działać, czy gościu wcisnął mi poprostu kit??? Czy ta MB może być
sprawna??? Jakie jast wasze zdanie na ten temat?

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź,
Slawo.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:46:05 MET DST