Re: jak działa klawiatura

Autor: Janusz Kornaga (kornaga_at_wp.pl)
Data: Wed 16 Jul 2003 - 21:35:13 MET DST


Użytkownik "Wonder" <wonder34WYTNIJ_TO_at_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:bf48ht$eer$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> > przylegające do siebie, na wewnętrznych stronach folii są dość gęsto
> > przewody (płaskie ścieżki), które chyba w momencie naciśnięcia klawisza
> > ...
> > protestuje, wykrywa ją prawidłowo, ale po naciśnięciu dowolnego klawisza
> nic
> > się nie dzieje, brak reakcji. Teraz myślę, że pomiędzy warstwami folii
> był
> > fabrycznie jakiś olej, czy coś podobnego, który izolował przewody obydwu
>
> Powinny być trzy warstwy folii. Dwie na zewnątrz i jedna w środku, z
> otworami na styki.
> -----=----=----
> ---- -- ---
> -----=----=----
> Jakoś tak to wygląda. Ta środkowa warstwa to może być jakiś lakier, czy
> coś w tym stylu. Ścieżki przewodzące są z jakiegoś przewodzącego lakieru.
> Po zalaniu może się z niego wypłukać "czynnik przewodzący". Ten "czynnik"
> to opiłki srebra, czy coś równie przewodzącego. Po takim "wypłukaniu"
> lepiej kupić nową klawiaturę, niż naprawiać starą. Najtańszy Tracer
> kosztuje 24 zł.

Dzięki za wyjaśnienie. Rozkręciłem ją właściwie z ciekawości. Teraz mam
zgrabnego Minta za 20parę zł. Myślę, że czyszcząc usunąłem tę trzecią,
środkową warstwę izolującą, robiła wrażenie jakiegoś delikatnego oleju czy
żelu. Ścieżki wygladały solidnie, nie wydawały się uszkodzone.
Pozdrawiam.
Janusz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:44:17 MET DST