Re: Zasilanie - problem

Autor: Kapishi? (bekieszt_at_gazeta.pl)
Data: Wed 16 Jul 2003 - 11:02:38 MET DST


Użytkownik "Zbyszek Opara" <opara_at_simplusnet.pl> napisał w wiadomości
news:bf30bb$a52$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Był sobie komputer: P2 450 MHz, 96 RAM, HDD 13 GB, zasilacz CODEGEN ATX
> 250W. Dzialal sobie ku ogolnej uciesze gawiedzi, az pewnego dnia przestal.
> Po prostu - nie reagowal na wlacznik, tak, jak bym odlaczyl kabel
> zasilajacy. Odkrecilem wiec obudowe, wyjalem zasilacz, wlozylem z
powrotem -
> zadzialal. No to szybciutko zalozylem obudowe i zostawilem komputer w
> spokoju, co by sie nie rozmyslil z tym dzialaniem. Wszystko znow bylo w
> porzadku, lecz po 2, moze 3 dniach objaw sie powtorzyl. No to ja, wiedzac
> juz, co nalezy w takich przypadkach robic, powtorzylem procedure. Tym
razem
> nie pomoglo. Wlozylem wiec inny zasilacz, nowy (sprawny) - zadzialal.
Pelen
> nadziei ponownie zamontowalem stary zasilacz, ale nie pomoglo. W
rezygnacji
> wlozylem wiec z powrotem nowy zasilacz (ten sprawny), ale ku mojemu
> zdziwieniu rowniez nie pomoglo. Komputer w ogole nie reaguje na wlacznik.
> Pozyczylem wiec od kolegi trzeci zasilacz. Jak go podlaczylem to zapalily
> sie wszystkie mozliwe lampki, wlaczyly sie wiatraki, ale nic poza tym.
Efekt
> to byl jednorazowy, gdyz przy nastepnych probach rowniez nie wlaczal sie w
> ogole.
>
> Wczesniej dzialanie komputera nie budzilo zadnych zastrzezen, nic nie
> wskazywalo na jakiekolwiek nieprawidlowosci. Co moze byc przyczyna tego
> stanu rzeczy? Bardzo prodze o pomoc, gdyz komputer ten jest mi bardzo
> potrzebny w tym okresie.

tak to bywa, jak sie podlacza zepsuty zasilacz to trzeba sie liczyc z tym ze
moze on popalic plyte a czasem nawet procka, najlepiej najpierw sprawdz czy
wtyka do plyty glownej ci dobrze laczy bez luzu

-- 
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:44:09 MET DST