Re: Spalona plyta a gwarancja

Autor: Jacek Maciejewski (jacmac-nospam_at_go2.pl)
Data: Thu 03 Jul 2003 - 21:19:43 MET DST


Peterphk napisał:

> Jezeli w sklepie powiedzieli, ze nie uznali im takiego uszkodzenia to nie ma
> powodow zeby im nie wierzyc. Jest to w ich interesie zeby zalatwic ta sprawe
> i pewnie by nie klamali w tej sprawie. To czy dogadasz sie z nimi zalezy od
> ich dobrej woli i od tego czy zalezy im na antyreklamie ...

Gwarantem jest sklep a nie hurtownia. Nie mogą się tłumaczyć że w
hurtowni coś tam powiedzieli. Ale jak sklep postanowił nie uznawać
gwarancji (bez względu na powody) to nie ma na nich siły, możesz co
najwyżej stanąć pod sklepem z tablicą "LUDZISKA, TU NIC NIE KUPUJCIE"
albo dać sprawę do sądu (hihihi, już widzę jak powołujesz rzeczoznawcę
który przed sądem będzie dowodził że płyta wysiadła sama z siebie a nie
na skutek np. awarii zasilacza... ;)
Mnie kiedyś sklep nie uznał gwarancji bo wgrałem inny bios (dobry,
oczywiście) ;)

-- 
Jacek
**** ECS K7S5AL, AMD Athlon 1600+, SDR 512MB, Barracuda 20GB ****
**** DVD Pioneer 104, Nvidia GeForce4 MX440, CRT Belinea 19" ****


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:39:09 MET DST