Autor: Marcin (no-mail_at_no-spam.com)
Data: Sun 15 Jun 2003 - 19:31:15 MET DST
Witam
Użytkownik "mosciak" <moscio_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bchbq5$o40$1_at_szmaragd.futuro.pl...
> wcale nie. poprostu kupil u takiego spzredawcy. niestety polskie prawo
> wymaga 1 roku gwarancji i jest dobra wola spzredawcy czy da tyle co
> producent.
> polska to 3 swiat jeszcze wiec uczciwosci wszedzie to spodziewac sie nie
> nalezy
A moze Polska to 3. swiat, gdzie najpierw sie kupuje a potem
pyta o gwarancje i ma pretensje?
Bo moim zdaniem to najpierw sie dowiaduje o parametry techniczne
i warunki gwarancji a pozniej ide i place, a nie na odwrot:)
Karta to jeszcze pol biedy. Zwlaszcza tak firmowa jak Hercules.
Ale co bedzie jezeli na takiej samej zasadzie (najpierw podpisanie umowy,
potem czytanie warunkow) kupi sobie samochod, mieszkanie czy wezmie
kredyt albo zainwestuje oszczednosci zycia?
Ale to juz chyba calkowity OT.
Pozdrawiam
Marcin
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:27:07 MET DST