bubble wrap i pakowanie dysków maxtora

Autor: jackalek (jackalek_at_zjadacz.spamu.div.pl)
Data: Sun 08 Jun 2003 - 19:34:31 MET DST


Mam pewnien problem. Mam jeden dysk maxtora - fireball 3 40gb.
dysk prawie nowy, bo skopsał się w kilka tygodni po zakupie (na nalepce jest
data luty 2003)
Z pewnych zwględów nie moge go reklamować u dystrybutora, jednak posiadam
fakture zakupową.
Uzysakełem numer RMA stadanrdowy ze strony maxtora i teraz mam problem.
Maxtor ma bardzo retrykcyjne podejście do pakowania dysków twardych.
Pisze ze nie wolno pakować w "Styrofoam peanuts" - wg moich tłumaczeń to są
takie strociny ze stryropianu.
oraz w "bubble wrap" - i tu nie wiem o co im się rozchodzi. czy to jest ta
folia z bąbelkami ?
Przecież to jedna z najlepszych metod. Jak owinąc tym HDD kilka razy to
można rzucać nim o podłogę i się odbiję jak piłka. Testowałem wczoraj :)
Piszą coś o jakieś piance, skad mam takie gówno wytrasnąc.

Druga sprawa to granica i cło :(
Czy ktoś z was przechoidzł procedure uszlachetniania biernego ??
Jak się to odbywa, ile się czeka, ile kosztuje ?
Bo jesli więcej niż 100zł to mi się już nie opłaca tego wysyłac, sama
wysyłka pocztą to koszt w granicah 70-80 zeta.

ps.
uprzedzając pytania czemu nie moge go reklamowac.
Dysk kupiony od Action na firme, gdzie jedynym dokumnetem uprawnijącym do
reklmacji jest wydanie z magazynu z numerem seryjnym. Ale moi magiczni
koledzy nigdy takiego wydania nie sprawdzają czy sie numery zgadzają (a
wiem ze czasami się nie zgadza, bo juz miałem takie dwa przypdaki) i
reklamacja odrzucona :(



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:24:18 MET DST