Autor: Shaman (mynews_at_space.pl.usunto)
Data: Thu 05 Jun 2003 - 09:46:56 MET DST
> No wiesz, mi to nic nie mowi poza ym, ze skoro tak jest to "tworcy"
zestawu
> powinni to przewidziec.
> Ja po prostu nie moge na nim pracowac i szukam rozwiazania.
Ty się w ogóle nie musisz na tym znać - nawet możesz nie wiedzieć że tam
jest jakieś urządzenie które zamienia 220V na mniejsze napięcia a prąd
zmienny na stały.. po prostu idziesz z kompem, mówisz że nie działa i mają
14 dni roboczych na to żeby działał.. wcześniej dowiadujesz się maksymalnie
dużo o swoich prawach jako klienta (można zacząć od:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/) i gotowe.. nie ma szans żeby
sprzedawca mógł Cię skutecznie olać.. może Cię olewać początkowo, ale jak
się przekona że wiesz o co biega i wiesz gdzie zadzwonić i co powiedzieć to
nie ma wyjścia.. musi się podporządkować prawu
na początku zawsze najlepiej pogadać "po przyjacielsku" - może wymieniłby Ci
zasilacz od ręki.. zawsze to lepiej pochwalić na necie sklep niż wszystko
opisać negatywnie no nie? sprzedawca też może być tego zdania :)
życzę powodzenia
PZDR
Shaman
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:23:46 MET DST