Autor: slawek_xl (slawek_xl_at_f2virt.onet.pl)
Data: Tue 20 May 2003 - 10:14:23 MET DST
Dnia 20-05-2003 09:53 , Marcin powiedział:
> Użytkownik "Marsjanin" <05.2003.usenet_at_marsjanin.tk> napisał w wiadomości
> news:u4licvcn4a8phjj23cpcge8i48v1a8labt_at_4ax.com...
>>
>>Co to za bzdura? Pokaż mi monitor, który pobiera choć jednego wata z
>>zasilacza kompa (nie licząc kabla sygnałowego, ale to nie zasilanie).
>
>
> Jak wiesz nie wszystkie monitory mają na stałe wbudowany kabel zasilający,
> są takie gdzie kabel jest oddzielny. W związku z tym niektóre zasilacze mają
> dwa gniazda - jedno na kabel od kompa, a drugie na kabel od monitora
> właśnie. Oczywiście bzdurą jest podłączanie monitora do zasilacza, ale
> niektórzy tak właśnie robią.
Panowie!
Czegoś tu nie rozumiem. Rozebrałem w życiu kilka zasilaczy z gniazdem
dla monitora i zawsze ten wynalazek sprowadzał się do tego, że
rozgałęzienie zasilania 220V następowało w środku zasilacza zamiast na
zewnątrz jak w przypadku podłączania monitora do gniazdka na listwie
przeciwzakł., na przedłużaczu lub w ścianie.
pozdrawiam
Sławek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:13:55 MET DST