Autor: Marsjanin (05.2003.usenet_at_marsjanin.tk)
Data: Fri 16 May 2003 - 11:51:21 MET DST
A Rafał Bartoszak <sprocket_at_sys.pl> pisze, że...
>> Idąc tym tropem, choć to nie po drodze w tym wątku, można powiedzieć,
>> że po zamontowaniu CD TEAC mamy całkiem porządną podstawkę pod kufel
>> włączaną przyciskiem "eject". :->
>
>Za delikatna - złamie się. Co najwyżej małą kawę można postawić. Ale jak
>się tacka sama automagicznie wsunie... :(
Huh... Wychodzi na to, że TEAC jest do d... nawet w tak prozaicznych
zadaniach... :->>> BTW automagiczny (to słowo rządzi, hehe) wsuw tacki
to jest dobre chyba tylko dla DJ'ów, ale dużo prędzej - znajomy miał
takie coś w magnetofonie Technicsa - nie wiem, czy to było dzieło
Technicsa, przypadku, czy może przeróbki - ale od naciśnięcia ejectu i
otwarciu kieszeni po ok. 3 sek. kieszeń się zamykała - akurat, aby
oburącz zamienić kasety... :-) Co do CD-ków - Samsungi miały chyba
automat wsuwający tackę... Paskudztwo, zawsze jak se zostawiłem
otwarte i szukałem płytki, to zawsze mi palce przycięło :-]
-- Pozdrawiam - Marsjanin Zmieniłem adres i teraz w nagłówku jest aktualny, gotowy do klikania w "odpowiedz". Będzie się zmieniał co miesiąc.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:11:40 MET DST