jak Shaman kompa kupował - czyli Sirius'owe doświadczenia własne - UWAGA DŁUGIE!

Autor: Shaman (mynews_at_space.pl.usunto)
Data: Wed 14 May 2003 - 15:42:05 MET DST


czołem - przed kupnem czegokolwiek staram się zawsze szukać opisów i
zasięgać opinii.. czas się więc zrewanżyć i samemu coś skrobnąć.. może się
komuś przyda.. będzie to opowieść jak po wielu latach postanowiłem zmienić
kompa (bo miałem jeszcze K6 na płycie AT!!)

I. CO KUPIĆ..

   no właśnie.. od ostatnich zakupów minęło trochę czasu i wszystko na
rynku sie pozmieniało, zacząłem od czytania serwisów i grup pl.comp.pecet
oraz pl.rec.gry.komputerowe.sprzet, na początku wiedziałem tylko że chce
Athlona i że ma mieć wydajność >P4 2GHz.. im więcej czytałem tym mniej
wiedziałem ale po jakimś czasie nowa wiedza zaczęła krzepnąć i poczułem sie
na tyle zorientowany żeby zagaić na grupie :) z pomocą Grupowiczów (którzy
z AXP2400+ nawrócili mnie na AXP1700+ a z GF 440MX na R9100 64MB) -
wreszcie wykrystalizowała się następująca konfiguracja:

- AMD Athlon XP 1700+ DLT3C
- EPOX 8RDA+
- Sapphire ATI Radeon 9100 64DDR TV/DVI 389 zł 1 szt. zamówienie
- IBM/Hitachi 180GB DeskStar 180GXP UDMA/100 7200 rpm 8MB
- 2x GeIL DDR 256MB/333 Ultra PC2700 CL2,0
- Spire 5F271B1L3 FalconRock II
- DVD-ROM LG x16/x48

do tego obudowa ModeCom Magic II ale z zasilaczem Chieftec 360W PFC ATX

wiem że pewnie dało się lepiej.. gdybym jeszcze pokombinował ze 2,3 dni to
pewnie zrezygnowałbym z drogiego RAMu i może wziąłbym HDD Maxtora (do
ostatniej chwili się wahałem co do dysku). Zaś co do obudowy.. był to
niewątpliwie jeden z najtrudniejszych wyborów :) jak już była ładna to była
kiepska.. jak była ładna i niekiepska to nie miała USB z przodu.. a jak
miała to była albo brzydka albo droga albo nie do zdobycia :) a jeśli
zdarzyła się już taka która miała wszystko co chciałem to zasilacz był
Codegena a takiego (po tygodniowej lekturze grupy) wolałem się wystrzegać..
wymyśliłem więc sobie że sprzedawca wymieni mi oryginalny zasilacz na
Chiefteca, od ceny obudowy odejmie cenę taniego zasilacza i doda cenę
Chiefteca.. miało to jak się okazuje wpływ na wybór miejsca zakupu..

II. GDZIE KUPIĆ..

  i tu zaczęła się cała zabawa :) po przeglądnięciu ofert Action, Pronox i
AB doszedłem do wniosku że nie tędy droga.. nad ofertą Action można tylko
siąść i płakać.. jest idealna do składania kompów dla hipermarketów..
zresztą podobnie w innych hurtowniach.. mają swoje kanały i nie wiedzieć
dlaczego nie zależy im na poszerzaniu asortymentu (mają jakieś umowy na
wyłaczne przedstawicielstwo czy co?). Po wstępnym zaznajomieniu się z cenami
uderzyłem do znajomych składaczy.. ale każdy gdzies tam jest związany bliżej
z tą czy inną hurtownią i to niestety przenosi wady hurtowni piętro niżej..
wyszło na to, że mogę bez problemu mieć komp, ale nie do końca taki jaki
chce, tylko taki jakie są akurat częsci.. o serii procka to już w ogóle
raczej nie było mowy.. Kolejny etap: małe sklepy, w których często
właściciele sami składają - bardzo na nich liczyłe i jeszcze bardziej sie
rozczarowałem.. byłem w 4 ale jednego od razu skreślam bo sprzedali dusze
Vobisowi i proponowali mi jakieś Highscreeny - reszta ze sprzedających miała
średnie pojęcie o tym co sprzedają a jeden nie chciał ze mną gadać bo nie
lubił firmy AMD :)..

kilka przykładów:

- sklep: Radeon 9100? takiego nie ma!
- JA: (udając nie do końca wiedzącego): chyba jest! gdzies o nim czytałem!
- sklep: nieee. jest 9000!! nie ma czegoś takiego jak 9100
- JA: no dobra.. powiem Panu że jest na pewno i kosztuje niecałe 400,-
proszę się rozejrzeć w ofercie innych
- sklep: <zjazd>

albo
- sklep: a musi być akurat Sapphire? my nie wiemy jakie to są dokładnie
Readeony, ale one wszystkie są takie same!
- JA: jednak się upieram żeby sprawdzić kto jest producentem: chce
Sapphire'ka
- sklep: eeee!!!!!!! naczytał się Pan jakichś CHIPów i innych takich! -
Radeon jest Radeon!
- JA: dziękuję serdecznie - dowidzenia :)

albo
- sklep: pamięc CL2.0? a co to takiego? Panie! pamięc to my sprzedajemy na
MegaBajty a nie jakieś CL. Ewentualnie mogę się postarać żeby to były
TwinMOSy a nie noname.. ale nie gwarantuje..
- JA: LOL

albo
- sklep: Pan chce AMDka? My nie sprzedajemy AMDków bo nie mamy to nich
zaufania
- JA: ROTFL - dowidzenia

tak więc ręce opadają.. wiem, że gdybym się uparł to pewnie bym znalazł
takiego miszcza, który jest na bieżąco i dla klienta jest w stanie się
postarać o to co klient sobie ubzdurał, ale nie miałem tyle determinacji bo
już wcześniej natknąłem się na ofertę sklepów netowych. A jest ich niemało..
każdy ma swoje zalety, każdy ma swoje wady.. zacząłem na Komputronik'u,
skończyłem na Sirius - w zasadzie te dwa miały najszerszy asortyment.. więc
do dzieła.. w ruch poszedł groups.google.pl i szukanie opinii.. zaczęło sie
entuzjastycznie ale dalej było juz tylko gorzej.. kupiłem już sporo sprzetu
przez neta więc nie odczuwałem zahamowań przed taką formą zakupu.. jednak
wcześniej zawsze miałem osobisty (tel./mailowy) kontakt ze sprzedającym a
sprzet przychodził na takiej zasadzie, że kasa dopiero po sprawdzeniu (nawet
sprzet za 5000,-) - tutaj tak sie nie dało - więc podchodziłem jak do jeża
:) Komputronik ujął mnie bogatą ofertą, ciekawą i szybką stronką oraz
świetnie zrobionym konfiguratorem zestawu.. jednak po lekturze grup
zobaczyłem tez spore wady i zagrożenia, przewinęły się zarzuty co do
niekompetencji (a na to bylem juz uczulony), zarzuty co do jakości serwisu i
załatwienia roszczeń gwarancyjnych.. ponadto Poznan jest dosyć daleko od
mojego miejsca zamieszkania - gdyby tak trzeba podjechać to byby problem..
Inaczej sprawa miała się z Sirius'em.. wprawdzie oferta równie bogata (chyba
jako jedyni na których trafiłem podawali serie procka! co na zachodnich
site'ach wcale taką rzadkością ne jest), jednak stronka juz nie taka
przejrzysta, sporo drobiazgów i konfigurator miejscami wqrzający (np.
koniecznośc kombinacji żeby zamówić 2 kosci pamięci a nie jedną).. opinia
grupowiczów jednak jakby bardziej przychylna (może stąd że mniejsza firma,
mniej zakupów więc i mniej negatywnych opinii?).. zaletą było to że mam do
Wadowic niecałe 100km.. zdawałoby sie więc że plusy i minusy rozkładają się
w miarę równo.. stało się jednak coś co zadecydowalo o wyborze..

(BTW: ciekawe czy właściciele inetowych sklepów są świadomi jak potężną siłą
opiniotwórczą jest usenet? Na grupach dyskusyjnych liczby w starym
powiedzeniu, że o zadowolony klient opowiada 3 innym a niezadowolony 10
innym trzeba podnieść co najmniej do potęgi 2.. (więc zadowolony opowiada 9
a niezadowolony 100.. proporcje chyba sa właściwsze..) - gdyby nie opisy na
grupach to pewnie kupiłbym w komputroniku - nie chciałoby mi się szukać
innego sklepu z tak bogatą ofertą)

III. NO I STAŁO SIĘ

  co takiego stało się że podjąłem taką a nie inną decyzję? otóż z głupia
frant skrobnąłem do Sirius zapytkę kiedy będa dostępne procki DLT3C i
wspominając o tym że planuję złożyć coś na takim Athlonie.. odpowiedź
przyszła po 5 minutach i zawierała pytanie o kwotę jaką planuję przeznaczyć
i propozycję przygotowania oferty dostosowanej do tej kwoty - no to
pociągnąłem temat i zacząłem wybrzydzać :) procka chciałbym takiego a
pamiątki takie a obudowę z wymienionym zasilaczem i przekalkulowaną ceną
itd.. a wszystko to muszę mieć w 2 dni bo wyjeżdzam na weekend. I tak się
zaczęło - łącznie wymieniłem prawie 20 maili - w trakcie wymiany okazało się
ze mailuję z Włascicielem Siriusa - i to było to! Mam szacunek do ludzi
osobiście dbających o interesy - to może wyjść tylko na dobre (przykładem
może być firma Hewlett-Packard.. zarówno Hewlett jak i Packard do końca
swoich dni pracowali z młodymi inżynierami żywo zainteresowani tym co się
dzieje) - znam też takiego który po sukcesie finansowym usiadł za biurkiem,
kupił ekstra joya i grał całymi dniami w Colin'a :)

tak więc postanowiłem zaryzykowac i kupić kompa przez siec i w zasadzie
wszystko poszło dobrze - choć nie obyło się bez stresów :). Ale po kolei:
uzgodniłem że w cenie będa okrągłe kable a przesyłka będzie gratis. Na drugi
dzień dostałem numer przesyłki, umówiłem się z kurierem. Wcześniej jednak
zdarzył się pierwszy zgrzyt - przyszedł mail że w kompie nie ma jednej kości
pamięci.. Magazynier sie pomylił i wykrył to już po fakcie - ale kość jest
już przygotowywana do wysyłki.. żeby nie czuć się jak leszcz (ale także z
obaw że skoro nie włożyli kosci to pewnie tez kiepsko zmontowali całość)
poprosiłem o dołączenie do przesyłki dobrej pasty termoprzewodzącej..
propozycja przyjęta - postanowilem wykazać się zaufaniem i zapłaciłem za
kompa przy odbiorze tak jakby niczego nie brakowało.. ale dosyć słodzenia -
czas powiedzieć kilka gorzkich słów.. niestety moje obawy co do jakości
montażu niedługo miały się potwierdzić.. w zasadzie to nic wielkiego - same
drobiazgi dla kogoś kto potrafi poprzekładac wtyczki tudzież przesunąć
FDD -ale jeśli ktoś tego nie potrafi to będzie się zżymał.. a było tak:

- pierwsze co rzuciło mi się w oczy przy wyciąganiu kompa z pudła to śrubka
która wypadła luzem (sic!) - nie jestem przesądny ale przyszło mi do łba ze
to jakiś zły omen :)
- włączam kompa.. a komp trup.. wiatrak nie kręci - zero oznak życia - był
już piątek po południu.. pakowałem się na weekendowy wyjazd a tu taki
stres.. i chyba dlatego zamiast pogłówkować od razu złapałem za słuchawkę i
zadzwoniłem do Siriusa.. po drugiej stronie chwila konsternacji.. :) po
chwili zapewnienie że komp na 100% chodził.. rada oczywista.. otworzyć kompa
i poruszać wszystkim - a żeby wykluczyć zasilacz to mozna zewrzeć spinaczem
2 piny i zobaczyć czy zaczyna się kręcić. Zdjąłem ściankę boczną, wyjąłem
zasilanie z płyty, ale zapomniałem jakie piny trzeba było zewrzeć (chyba
zielony i czarny - ale nie byłem pewien), więc poruszałem tylko wszystkim,
załączyłem i komp ruszył! coś w transporcie (?)
- po powrocie z weekendu przyjrzałem sie jednak wszystkiemu dokładniej i
musze tu głośno powiedzieć że mam kilka zastrzeżeń - oto one:
- w zestawie nie było kabelka zasilającego.. IMO powinien być - lub powinna
być jasna informacja że trzeba oddzielnie zamówić - mnie to rybka bo
kabelków w szafce leży kilka ale ktos kto kupuje swój pierwszy zestaw może
przeżyć zawód że z tak błahego powodu nie może odpalić kompa
- nie ma książki do płyty - jest tylko 3 stronicowa ulotka w 5 językach :) i
znów mnie tam rybka - bo juz wcześniej ściągnąłem PDFa, rzuciłem na drukare
i gotowe.. rozumiałbym to gdyby w cenniku było zaznaczone że płyta jest w
wersji "bulk".. ale nigdzie nie jest to napisane! można się więc spodziewać
że dostaje się normalną pudełkową wersję.. ciekawe gdyby zamówić samą
płytę - przyszedłby box czy tylko płyta zapakowana w nylonik?
- CPU Cooler podłączony był do gniazdka Power Fan a wtyczka z zasilacza nie
była podłączona w ogóle! niby nic a wqrzające że trzeba się takimi rzeczami
zajmować
- FDD był zamontowany zbyt głęboko i nie dało sie wyciągnąć dyskietki
- jeden z rogów płyty głównej nie był przykręcony, w innym zaś miejscu
plastikowy kołek do którego wchodzi śrubka nie był wciśnięty w blachę
montażową
- przednie porty USB nie podpięte
- brak kabelka audio do napędu DVD! wydaje mi się że powinien być - czy to
ja wydziwiam? w każdym razie jak ostatnio kupowałem CD Asusa x34 to z wersją
OEM w woreczku był tez kabelek!

chyba czas na podsumowanie - miła atmosfera zakupów, bardzo duży wybór
(czasem sporo większy niż w innych - być może ciut tańszych - sklepach),
bezpośredni szybki kontakt ze sklepem i elastyczność oferty (np. kombinacja
obudowy i innego zasilacza) to niewątpliwe zalety.. z drugiej jednak strony
historie typu "zapomnieliśmy włożyć pamięć", latające luzem śrubki, braki w
okablowaniu NIE POWINNY MIEĆ MIEJSCA! Jeśli chcesz coś kupić w Sirius.pl to
raczej nie ma się czego obawiać.. ale jednak trzeba wszystkiego dopilnować
samemu!

jak troche ostygne to napisze wrażenia z użytkowania i kręcenia.. na razie
moge powiedziec że DVD LG to najgłośniejszy naped jaki widziałem - po jaką
cholerę kręci płytkę od razu na maksa? Obudowa ModeComa jest bardzo dobrze
zrobiona.. żadnych ostrych kantów, wszystko ładnie wykończone, nic nie drga
i nie wibruje - nawet gdy LG szaleje :)

procek od strzału poszedł na 2400+ i temperatura nie przekracza 39C - na
razie więcej nie kręce bo nie mam czasu się z tym bawić..

PZDR
Shaman



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:10:42 MET DST