Autor: jakub (jwedrowycz_at_gazeta.plspam)
Data: Sat 10 May 2003 - 19:02:07 MET DST
witam,
mialem pecha manewrujac srubokretem w okolicach barracudy 7200.7 (zetez usuneli seashieldy)
gdyz oderwalem jeden element z plytki drukowanej na spodniej stronie dysku - przy wtyczce
zasilajacej sa dwa malutkie prostopadlosciany, na oko leza na sciezkach laczacych nozki we
wtyczce, odpadl ten blizej krawedzi dysku (jakis stabilizujacy kondensator? - niestety moja wiedza
na ten temat jest mala).
Nie mam mozliwosci go przylutowac, zreszta jest to malenstwo, poki co dysk dziala, tylko na ile to
moze byc niebezpieczne? Moze ktos rozezna sie w tej sprawie.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:09:20 MET DST