Re: Asus TUSL2-C i syrena na starcie

Autor: Slawek Owoc (slawek_at_ds13.agh.edu.pl.spam)
Data: Mon 05 May 2003 - 12:59:05 MET DST


Użytkownik "Roman Sąsiada" <katoda_at_WYTNIJ-TO.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b95eha$ug$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
Witam grupę!
Mam w komputerze mb jak w temacie, na tym siedzi Celek Tualatin 1.1 GHz@
133 FSB, 512 MB RAM, Barracuda 40GB + Fujitsu 8 GB, Sapphire Radeon
9000, modem na Motoroli SM56 i SBLive 1024. Pewnego pięknego dnia po
włączeniu komputer, zamiast wystartować jak Pan Bóg przykazał, bepnął mi
dwa razy i zaczął wyć, tak jak wóz strażacki (tiituuuutiiiituuu ;-) ).
Pogrzebałem już po necie i grupach dyskusyjnych i wiem, że to
BIOS/procek/płyta/zasilanie. Dzisiaj przystępuję do lokalizacji
uszkodzenia, ale tak z obowiązku chcę się dopytać czy ktoś z was miał
takie cóś i na czym się to skończyło ?

0. reset biosu zworka
i dalej :
1. wiatraczek od procka jest DOBRZE podlaczony i sie kreci ?
2. procek nie jest podkrecony ?
3. zasialcz jest sprawny ?

jak mozesz wejsc do biosu to tam powinno ci powiedziec co jest powodem
"wycia"

Slawek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:06 MET DST