Re: bezprzewodowe

Autor: bolo (bolo_NOSPAM__at_irc.pl)
Data: Sun 04 May 2003 - 10:52:51 MET DST


Użytkownik "Paweł Kubacki" <p.kubacki_at_acn.waw.pl> napisał w wiadomości
news:BAD9F8D8.3575%p.kubacki_at_acn.waw.pl...

> No cóż. Ktoś u mnie w pracy zakupił onegdaj zestawy Logitecha. Najdroższe.
> Moje odczucie jest takie, że nigdy bym nie kupił dla siebie bezprzewodowej
> myszy lub klawiatury. W pomieszczeniu gdzie stały 3 komputery nie dawało
się
> pracować. Zakłócały się wzajemnie. Przy uźytkowaniu 16 godzin dziennie
> baterie wystarczały średnio na miesiąc. Być może w domowych warunkach coś
> takiego sprawdziło by się lepiej. Ale dla mnie to kompletna porażka.

ja mam ten sam zestaw-logitech cordles desktop pro
mam go juz prawie rok
w klawiaturze jeszcze nie wymienialem bateri (albo tylko raz-nie jestem 100%
pewien, na pewno nie wiecej iz 1 raz) a uzywam jej tak raczej srednio, przy
czym komputer nierzadko chodzi po 20 godzin na dobe, wiec mozna zalozyc ze
aktywnego pisania jest okolo 2 godziny/dziennie
wygoda klewiatury (jest lamana) po miesiacu przyzwyczajenia juz nie potrafie
na zwyklych klawiaturach pisac-wprost rewelacja
myszka-baterie 3 razy, no a myszka chodzi powiedzmy od 5-8 godzin/dobe, co
prawda przedwczoraj cos sie z nia stalo, nie wiem czy baterie czy myszka,
czy nadajnik, bo mi sie komputer przestal uruchamiac, dalej niz do ekranu
logowania, mam juz nowe baterie i zaraz bede wiedzial, ale chyba sie zepsulo
cos :(
kumpel kupil podobny zestaw, ale prosty, klawiatura zarla mu baterie, wiec
mu wymienili, od tego momentu ma tak samo jak ja

bolo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:07:50 MET DST