Re: Ile badow na dysku aby uznali gwarancje ?

Autor: żuko / Shark von Cygnus (shark.maupa.post.pl_at_man.lodz.pl)
Data: Sat 26 Apr 2003 - 23:42:30 MET DST


On Sat, 26 Apr 2003 20:16:46 +0200, "ok" <madlernospam_at_poczta.onet.pl>
wrote:

>> sektora świadczy, że limit przewidziany przez producenta
>> wyczerpał się -- dysk w czasie pracy do pewnego momentu
>> stara się podmienić uszkodzone sektory na zapasowe, system
>> widzi uszkodzenia dopiero w momencie gdy dysk jest tak
>> "zjechany", że nie dysponuje już zapasowymi sektorami.
>Pierwszy raz słyszę mógłby ktoś jeszcze to potwierdzić.
>Nie bym się czepiał ale mnie to zaciekawiło.

No więc potwierdzam.
Proces technologiczny w produkcji dyskow nie jest doskonaly i kazdy
dysk ma iles tam uszkodzen juz jak schodzi z tasmy produkcyjnej.
Podczas "low level format'u" w fabryce firmware dysku zapamietuje
ktore sektory sa uszkodzone i te sektory sa niewidoczne dla
uzytkownika. Tak jak napisal Radek jest tez zarezerwowana pewna ilosc
sektorow "awaryjnych". Jesli na dysku wystapia jakies bady, to
firmware "uaktywnia" tez zapasowe sectory - dla uzytkownika jest to
proces niewidoczny. Jesli jakis program diagnostyczny wykrywa juz bad
sectory, to znaczy ze z dyskiem jest juz zle - tak jak napisal Radek.

Jako ciekawostke podam, ze oprogramowanie diagnostyczne do mojego
dysku (Fujitsu) pokazuje mi ile jest tych "fabrycznych" badow i gdzie
one dokladnie sa. Potrafi tez pokazac mi czy i gdzie sa nowe bady.

Kolejna ciekawostka to rozrzut tych "fabrycznych" badow. Jeden
egzemplarz dysku mial ich 10, a inny juz 100 :)

-- 
żuko / Shark von Cygnus
Intel 486DX2 66MHz, 8MB RAM, Cirrus Logic SVGA 1MB
HDD 420MB Maxtor, Sound Blaster Pro 2.0


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:01:54 MET DST