Autor: Tomasz Przastek (tomekv6_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 26 Apr 2003 - 14:29:44 MET DST
Pisze tego posta w imieniu znajomego ktory ma problem z dwoma komputerami.
Sprawa wyglada nastepujaco. Sa dwa nowe kompy ktore sa w zupelnie innych
budynkach. Jest problem z ich uruchamianiem. Objawy sa takie ze po odpaleniu
wszystko rusza tylko nie slychac pikniecia BIOS`u a monitor sie na chwile
zapala ale zaraz przechodzi w standby i cisza nic sie nie dzieje. Nawet nie
mozna wylaczyc kompa guzikiem tylko trzeba wyjac wtyczke bo nie reaguje.
Dzieje sie tak losowo raz sie komputer normalnie uruchamia a raz dzieja sie
takie cuda. Robi sie to dokladnie tak samo na tych dwoch kompach. W calym
tym szalenstwie jest metoda bo jak sie uruchamia kompa bez podlaczonego
monitora (mam na mysli kabel fizycznie odpiety od grafy) to komp sie
uruchamia. Podobno uruchamianie z podpietym monitorem ale wylaczonym z sieci
tez nie skutkuje. Byl podlaczany inny monitor i tez dalej dzieja sie cuda.
Najdziwniejsze jest to ze robi sie to identycznie tak samo na dwoch kompach
ktore nie sa ze soba nijak powiazane (np wspolne zasialanie).
Co moze byc przyczyna takiego zachowania? Co zrobic?
Komputery to:
Proc - Athlon 1.7
Plyta - ECS K7SOM + chipset SIS740/SIS962L
Ram - Kingston KVR266X64C2/128
Zasialacz - Master 300W
Dysk - Seagate ST340015A 80GB
Zintegrowana grafika ,dzwiek i siecowka
-- Pozdrawiam Tomek ----> P4 2.4GHz, ASUS 845PE, RAM 512(333) <---- ----> LG52/24/52, IBM 80GB V2, GF2MX400 <----
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:01:41 MET DST