Autor: Wassuup?! (wassuup_at_2com.pl)
Data: Wed 23 Apr 2003 - 14:44:11 MET DST
Witam,
Nie wiem czy dobrze trafilem z pytaniem ale nie znalazlem innej grupy o
odpowiedniej tematyce :)
Jakis czas temu mialem nieprzyjemne zdarzenie - spalil mi sie procesor i
karta graficzna. Stalo to sie przy restarcie kompa - uruchomilem go ponownie
i dysk zaczal "skakac" tak jak by nie mogl zaskoczyc na odpowiednia sciezke
:)) przy czym to pewnie byla juz zasluga spalonego procka - ew. moze padl
silniczek lub cos sie zblokowalo - nie mam pojecia.
Co sie tyczy dysku - caly czs go posiadam i przyszlo mi do glowy ze on moze
byc jednak sprawny. No i w tym miejscu zwracam sie z pytaniem do Was:
Czy moge go podlaczyc bez obawy iz w razie gdyby nie byl sprawny nie spali
mi czegos??
Nie chcialbym wydawac kolejnego tysiaca na serwis i sprzet.
Jego stan zewnatrzny tez nie jest najlepszy (ma bowiem naruszona tasme
metalowa -niewielkie zadrapanie - ta co biegnie na okolo hdd - to chyba od
hermetycznego zamkniecia).
Aha - dysk to Segate 10GB - jak by to mialo znaczenie.
Z gory dzieki za odpowiedz!!
Pozdrawiam
AjronMen.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:00:15 MET DST