Dziwny problem z dyskiem

Autor: Jacek Nowak (jacekwiktornowak_at_NOSPAM.gazeta.pl)
Data: Tue 08 Apr 2003 - 21:31:08 MET DST


Witam!

Mam dziwny problem z dyskiem twardym (Seagate, 6.5Gb).
Scandisk ze skanowaniem powierzchni nie pokazuje zadnych bledow, wszelkie
narzedzia diagnostyczne, lacznie z sciagnietymi ze strony producenta, jakie
udalo mi sie wygrzebac z netu pokazuja, ze dysk jest w porzadku, zero
jakichkolwiek bledow.
Natomiast podczas nagrywania czegos na ten dysk, po jakims czasie system sie
calkowicie zawiesza. To zalezy, zauwazylem, ze jak wgrywam spora ilosc malych
plikow, to wywala sie po jakich 100-200Mb, natomiast jak wgrywam jeden duzy
plik, to "wytrzymuje" tak nawet do pol giga.
Taki zwis systemu jest po prostu maksymalny. Pod WinXP nawet nie ma co marzyc
o tym, aby ctrl+alt+del zadzialalo, nawet pod Linuxem proba przelaczenia sie
na inny proces konczy sie czarnym ekranem.
Gdy daje restart po takim zwisie, to lampka dysku caly czas sie swieci i po
ponownym zaladowaniu Windowsa system dysku nie widzi, a z jego wnetrza
(dysku) dobiegaja jakies dziwne syczace dzwieki ;)
Pomaga dopiero wylaczenie calej listwy zasilajacej.

Probowalem juz low format, ale nie dziala (nawet programem producenta),
wywalalem partycje i tworzylem na nowo kilka razy, nic nie pomaga.
Jak juz mowilem wszelkie narzedzia naprawcze nic nie wykrywaja.
Co moze byc przyczyna? Co robic?

Licze na odpowiedz i pozdrawiam!

Jacek Nowak

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:53:49 MET DST