Autor: Jerzy Wawrzyniak (Jerzy_Wawrzyniak_at_klub.chip.pl)
Data: Mon 07 Apr 2003 - 21:13:26 MET DST
Użytkownik "Szymon Wróblewski" <simw_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6rg4r$qdr$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Niestabilność systemu, niespodziewane resety, zawieszanie się systemu.
> > Napięcie, którego wartość znamionowa powinna wynosić 3,3 V jest u Ciebie
> za
> Niezle :)) napiecie baterii podtrzymujacej cmos odpowiedzialne za
> niestabilnosc systemu
> i niespodziewane resety :))
> Pozdrowienia
> Simon
Pisałem na podstawie przypadku mojego prywatnego komputera. Kiedy zaczął
"głupieć" szukając przyczyny stwierdziłem, że napięcie 3,3 V w
rzeczywistości u mnie waha się w przedziale 2,88÷2,95 V, co wskazywało na
uszkodzony zasilacz. Drugi czynnik wskazujący na zasilacz to fakt, że miał
on kilka lat i zaledwie 200 W.
Dałem nowy zasilacz 300 W, napięcia są zbliżone do znamionowych i komputer
zaczął się poprawnie zachowywać - bez jakichkolwiek czynności reanimujących
systemy (Windows XP oraz Linux RedHat 8).
Co Acan na to?
-- Jerzy Wawrzyniak Jerzy_Wawrzyniak_at_klub.chip.pl GG 2860528
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:53:16 MET DST