kondensatory na plycie glownej

Autor: Marcin Kossowski (koso_at_o2.pl)
Data: Wed 30 Apr 2003 - 22:34:44 MET DST


witam,
na wstepie powiem ze jesetm zupelnym laikiem w temacie,

do rzeczy:
mam plyte glowna a na niej jest 6 duzych kondensatorow (2 ciut mniejsze) w
okolicach gniazda na procesor i wywalilo mi az 4 z nich (te najwiekjsze; sa
bardzo spuchnietem i cos z nich wycieklo, byl przy tym glosny strzal :) ),
ale o dziwo plyta glowna dalej pracuje chociaz dosc niestabilnie - dosc
czesto sie wiesza komp jak za duzo miele na nim

wiem ze stan nie jest normalny i czeka mnie wymiana plyty lub tych
kondenstorow, ale mam pytanie do szanownych grupowiczow:
czy jesli nie wymienie tych kondesatorow i bede dalej przez jakies tydzien
pracowal na plycie z takim defektem to czy moga ulec uszkodzeniu inne
podzespoly podpiete do tej plyty: pamiec, porcesor, karta graficzna, dysk??
a jesli tak to jaka jest na to szansa?

chodzi o to ze nie mam czasu i pieniedzy na razie a jeszcze tydzien
potrzebuje kompa (to ze sie zawiesza az tak mi narazie nieprzeszkadza)

jeszcze wazne szczegoly:
plyta msi k7t turbo (MS-6330) pod amdeki (mam duron 800);
parametry spisane z uszkodzonych kondensatorow: 4700uF, 6.3V, RXA 105*C
(stopni celsjusza), L027(M)

pogooglowelm troche i znalezlem posty gdzie ludzie mieli takie przypdaki ale
u nich plyta juz nie dzialala stad moje pytanie, przpraszam jesli jest
niedoodpowiednie dla tej grupy

z gory dzienkuje za odpowiedz

Marcin Kossowski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:03:45 MET DST