Autor: Sniper (sniper10000_at_NO_SPAM.poczta.onet.pl)
Data: Wed 30 Apr 2003 - 12:48:24 MET DST
U¿ytkownik "Krzysztof Oledzki" napisa³:
> Mo¿e inaczej - jak wyci±gn±æ ten BIOS z podstawki?
BIOS z podstawki wyci±gnaæ nie problem - pytanie tylko czy aby na pewno BIOS
od Promise siedzi w tej samej kostce co BIOS p³yty. Tego nie wiem.
Ale pokrótce opiszê ci jak ja to robiê w takich nêdznych przypadkach:
Zak³adam, ¿e masz drug± p³ytê g³ówn±, na której jest identyczna kostka (nie
musi byæ to ta sama p³yta - mo¿e byæ z zupe³nie innym chipsetem - wa¿ne, aby
program do flashowania w porozumieniu z chipsetem rozpozna³ kostkê BIOS'u).
Polecam BX440.
1. Najpierw zabierasz siê za sprawn± p³ytê. Wyci±gasz z niej kostkê BIOS
(przy WY£¡CZONYM kompie). Ja do tego celu u¿ywam ró¿nych bajerów: stalowych
drutów, grubych igie³, cienkich ¶rubokrêcików - s³owem wszystkiego co
zmie¶ci siê w dziurkê przy krawêdzi kostki. Wa¿ne, aby tak± kosteczkê
podwa¿aæ równomiernie ze wszystkich stron. Za pierwszym razem trzeba u¿yæ
trochê si³y - bo ³atwo nie wyjdzie. Oczywi¶cie prawie zawsze powyginaj± mi
siê leciutko nó¿ki, ale ¿adnej jeszcze nie urwa³em. Wystarczy naprostowaæ i
bêdzie dzia³aæ.
2. Po wyci±gniêciu kostki trzeba j± wsadziæ spowrotem na miejsce, ale tak,
aby móc j± potem jednym ruchem wyci±gn±æ. Ja stosujê metodê wst±¿eczki do
kwiatków. Wybieram cienk±, mocn± wst±¿eczkê (np. 0,5 cm), sk³adam (zwijam)
j± tak, aby by³a jak najcieñsza. Uk³adam j± pod spodem kostki na skos - tak
aby nie zatkaæ ¿adnych nó¿ek i wk³adam do p³yty. Tym razem nie dociskam jej
zbyt mocno, ale tak, aby wystartowa³ komp.
3. Odpalam kompa z przygotowanym nowym BIOS'em. Jak ju¿ ³adnie wystartuje,
przestan± warczeæ dyski, wyci±gam kostkê BIOS'u z p³yty (przy W£¡CZONYM
kompie) poci±gaj±c za tasiemkê - równomiernie i jednocze¶nie przytrzymuj±c
p³ytê dla wiêkszej stabilno¶ci.
4. Wk³adam uszkodzony BIOS (ci±gle przy W£¡CZONYM kompie). Odpalam program
do flashowania i zapisujê nowy, poprawny BIOS.
5. Wy³±czam komputer. Wyci±gam naprawiony BIOS i wk³adam do "macierzystej"
p³yty. Analogicznie postêpujê z p³yt± na której dokonywa³em naprawy.
6. Odpalam "macierzystego" kompa i gitara.
Proponujê spróbowaæ. Ca³o¶æ jest naprawdê dziecinnie prosta. Robi³em to
dziesi±tki razy i nigdy niczego nie spartoli³em. A za pierwszym razem rado¶æ
jest nieopisana :-)
Pozdrawiam,
Sniper
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:03:37 MET DST