Re: Chlodzenie wodna - chlodziwo

Autor: Piotr Traczykowski (ptracz_at_ippt.gov.pl)
Data: Tue 18 Mar 2003 - 12:09:20 MET


Użytkownik <komiago_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:2bfd.00000468.3e75f01a_at_newsgate.onet.pl...
> Glikol ma inną gęstość , i należało by zbadać czy nie rozpuści rurek
> dopływowych i samej pompki !!! Kto miał coś doczynienia z samochodami wie
jak
> wygląda układ chłodzenia i z jakich materiałów jest zbudowany.
Glikol - a w zasadzie koncentrat mozna (a nawet trzeba) zmieszac z woda,
gestosc ma inna
ale imo nie na tyle zeby pompka sie nie wyrobila.

> Myślałem dużo o innym chłodziwie np. płyn chamulcowy : podobna gęstość ,
> lepsze odbieranie ciepła , niestety jest żrący. a może Spirytus ???
No plyn hamulcowy to juz przesada, moze jeszcze dot-5 ? ;-)))
Zezre ci rurki razem z procem, a jak kapnie na plyte ....
Sprawdz temp wrzenia spirytusu.

> Ps. Polecam ciekły azot ;-)))
Ciekly azot w tych rurkach bylby ciekly przez kilanascie sekund.

P.T.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:40:41 MET DST