Re: Wchodzi kobieta do sklepu komputerowego i ...

Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl._!_!_!_)
Data: Sat 15 Mar 2003 - 00:05:28 MET


Castrol wrote:

> a ona poszla do sklepu z nadzieja ze sprzedawca sie zna i sprzeda jej
> kompa adekwatnego do jej potrzeb.
> A tymczasem sprzedawca okazal sie glupim debilem!!

Jeżeli relacja komiago_at_poczta.onet.pl jest kompletna to ja nie widzę
problemu. Potrzebny był komputer przede wszystkim niebieski, to dostała
niebieski. I dobrze że nie był to np. SGI Octane 2, bo kosztowałby
znacznie więcej, a też się znakomicie nadaje "do Internetu" :->

Żeby kupić coś adekwatnego do potrzeb, to trzeba się gdzieś zorientować
jakie te potrzeby są. Inna rzecz, że wtedy często się okazuje że trzeba
zwiedzić kilka placówek danej branży zanm się znajdzie właściwy produkt
:-)

-- 
Pozdrówka,
        Artur


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:39:16 MET DST