Re: Wchodzi kobieta do sklepu komputerowego i ...

Autor: Castrol (jacek_01_at_wywalto.poczta.onet.pl)
Data: Fri 14 Mar 2003 - 23:35:16 MET


Użytkownik "Wasiuk" <wasiukNOSPAM_at_2com.pl> napisał w wiadomości

> Komputer niezbedny do pracy dla kogos kto go potrzebuje, a z tego co
wynika
> to ona nie miala o nim zadnego pojecia, to jak ona mogla go potrzebowac do
> czego kolwiek? Poprostu miala taki kaprys zeby kupic bo moze jej kolezanki
> maja to i ona zechciala miec. Mi sie tu wydaja ze sprawa jasna, jak ja
moge
> isc po cos zeby kupic jak ja nie mam o tym zielonego pojecia, wytlumacz mi
> to skoro uwazasz ze to jest normalne. I co myslisz ze jak ona go kupila to
> raptem ja oswiecilo... A ze komputer jest dzis niezbedny to co? to znaczy
ze
> kazdy ma go miec czy sie umie nim poslugiwac czy tez nie, masz jakas
dziwna

Na pewno w pracy ma kompa. Na pewno potrafi go obslugiwac, ale do cholery
nie musi sie na nim znac!! Nie musi wiedziec co jest w srodku!!!

Dlatego tez sprzedawca okazal sie glupim chujem!!! Glupim dlatego ze
wykorzystal czyhjas niewiedze aby tylko na nim zarobic (na kliencie dlatego
na nim) i nie wazne czy ktos sie zna czy nie ale pieprzonym obowiazkiem
sprzedawcy jest doradzic klientowi a nie go oszukac!!!



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:39:16 MET DST