Autor: Marek Szopinski (marek1967_at_interia.pl)
Data: Thu 13 Mar 2003 - 21:27:35 MET
Witam,
Zastanawiam się, czy decydując się po latach na Asusa, do którego zawsze
czułem awersję (trafiały mi się wyłącznie niestabilne) znów nie wdepnąłem w
finansowe g... Może poradzicie mi jak mógłbym uporać się z moim problemem
zanim spalę płytę na stosie.
Otóż zaczęło się od tego, że płyta co chwilę wysypywała się na zakupionej
przeze mnie pamięci Kingston 512MB PC333 (procek AMD XP 2400+). Stwirdziłem,
że chyba mam wyjątkowego pecha trafiając na wadliwego Kingstona. Gdy
podniosłem testowo zegar na pamięci do 160MHz (częstotliwość mnożona jest x2
później) to system nawet nie wstał. Postanowiłem więc testowo wsadzić innego
Kingstona (PC 2700) z mojej poprzedniej płyty, która z prockiem XP 1800+ w
zasadzie nigdy się pod Windows XP nie wysypała przez rok czasu pracy. Asus
na tej kostce nawet nie drgnął. Poprzedni egzemplarz pamięci poszedł do
innego sprzętu i działa bez zarzutów. Wsadziłem do płyty inne Kingstony od
innego dostawcy. Płyta działa z taktowaniem 160MHz lecz średnio co 4-ty
restart speach reporter melduje błąd pamięci lecz w trakcie pracy chyba
wszystko jest OK. Piszę "chyba" ponieważ płyta sypie się z innego powodu
teraz.
Otóż używam karty graficznej: oryginalny ATI Radeon 8500 z 2 monitorami.
Zapłaciłem za tą kartę ze 2 mies. temu niecały 1000zł po to żeby mieć
gwarancję jakości. Na poprzedniej płycie karta pracowała bez zarzutów. Teraz
gdy wejdę np. na stronę Macromediów i poklikam tu i ówdzie to IE w 70%
przypadków kończy pracę i generuje raport o błędzie. Co ciekawsze - gdy
wyłączę kartę dźwiękową osadzoną na płycie to mogę do upadłego oglądać
animacje Flashowe i nic się nie wysypuje. Wsadziłem inną kartę dźwiękową -
też wszystko jest OK. Włączyłem osadzoną kartę dźwiękową i zmieniłem kartę
graficzną na jakąś biurówkę - też działa stabilnie. Poradźcie coś please...
-- Pozdrawiam, Marek Szopiński
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:39:03 MET DST