Autor: Johnny Ha (johnnyha_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 27 Mar 2003 - 17:42:42 MET
Witam
Niedawno zmienilem sprzet, a ze starych czesci zlozylem (prawie)
kompletny zestaw, ktory mial sluzyc glownie do skakania po necie i mniej
wymagajacych gier. Nie jest tak zle: na plyte Asus P3C-2000 trafil procek
PIII 600mhz, dysk fujitsu 13gb, muzyka SB Live!, sieciowa D-Link, 256mb RAM
i grafa S3 trio 0,5mb. Wlasciwie bardzo niedawno ten zestaw dzialal bez
zarzutu, tylko grafa jest inna (wczesniej mialem w tym Asusowego V-6600
deluxe na G-Force), wiec nie przewidywalem wiekszych komplikacji w
uruchomieniu. Zaczalem instalacje winXP (calosc spelnia wymagania tego
systemu, postanowilem sprobowac); kilkakrotnie instalacje sie wieszala, na
roznych etepach, wiec odrzucilem mozliwosc przerysowanej plytki. Wreszcie za
n-ta proba instalacja zostala zakonczona, sprzet wykrylo, ale kolejne kilka
prob ustawienia protokolow sieciowych wieszalo system. Gdy juz i to
ustawilem, okazalo sie, ze system wiesza sie nieregularnie, ale max po 10
minutach jakiejkolwiek pracy (nieruszany wydawal sie zdolny do wytrzymania
bez problemu chocby do konca swiata). Zaczalem po kolei wyrzucac
niepotrzebne karty - sieciowa, dzwiekowa, wypialem cd-rom'a, slowem
wszystko, co zbedne, ale nic nie pomoglo. Obnizylem progi: usunalem winXP,
zaistalowalem win98... nadal to samo. Praca w DOS'ie moze trwac
nieprzerwanie godzinami, wiec zaczalem podejrzewac karte graficzna i tasme
do dysku; mialem pod reka kilka tasm, sprawdzalem na kazdej i zawsze to
samo...
Jesli ktos z Was ma pomysl inny niz wymiana karty graficznej (i tak mam
to w planach, ale nie wczesniej niz za 2-3 tygodnie), to na pewno go
wyprobuje.
Pozdrawiam
Johnny Ha
GG: 416135 www.simpsons.napisy.prv.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:44:38 MET DST