Re: nieudane wyciszanie zasilacza - czemu ?

Autor: Marcin Wojtczuk (fastviper_at_telkab.pl)
Data: Mon 03 Mar 2003 - 22:03:31 MET


Peterphk claimed:
> Ludzie to z zasady lubia sobie utrudniac zycie ... po co podlutowywac jakies
> oporniki ??? W zasilaczu masz i 5V i 7V

Gdzie ?

> ... Jezeli zasilacz jest slabo
> obciazony mozesz zapodac wentylatorowi nawet 5V (o ile wentylator nie jest
> zajechany).

To jakieś serwerowe cudo - działa ciszej i lepiej (mimo 6 lat w służbie
czynnej) niż nowiutki wiatrak 12V z obudowy Enlighta (powinno się strzelać
za produkcję takich wiatraków). Dla mnie to i tak kilka razy za głośno - bo
ja mam przy tym spać.

> Bardziej bezpieczne bedzie 7V (podlaczasz do +5 i +12 a
> uzyskujesz 7V).

Możesz mnie bardziej oświecić ? Mam pociąć kabel 5V (to ten do dysku,
tak?) i wsadzić przewody tam gdzie wchodzą szpilki przy normalnym
mocowaniu ? A skąd ja mam wiedzieć które pociąć, skoro na tym kablu do
dysku są 4 przewody ? Acha: przypominam zasliacz jest AT a nie ATX.

-- 
       [ http://www.stringi.com/viper/ ] 
Powered by Enlight, Athlon XP, Soltek DRV5-C
"If you only got one shot, do not miss your chance to blow"


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:35:23 MET DST