Autor: oBiAd (okidawa1_at_wp.pl)
Data: Tue 25 Mar 2003 - 10:19:50 MET
On Tue, 25 Mar 2003 01:29:54 +0100, "rkowalcz" <rkowalcz_at_wp.pl> wrote:
>ciąg dalszy ...
>
>sciągnąłem ze strony Seagate program Sea Tools Disc Diagnostic i dysk
>wszystkie testy przeszedl pomyślnie (No Physical Defects). Żadnego
>innego softu na stronie Seagate nie znalazłem, tak więc czy tylko Low
>Level Foramt pozostał ???
u mnie Baracudę IVtą odczytuje BIOS (dla ustawienia Auto) też w
zupełnie inny sposób niż zapis na tabliczce znamionowej, natomiast
wszystko chodzi spoko,
a próbowałeś klasycznego fdisk'a ,ew. założyć partycje pod chodzącycm
systemem (NTki, linux) ?
co do samego softu Seagate'a, to moim zdaniem porażka - testowałem
kiedyś 3 razy dysk, w którym padły głowice - słychać je było strasznie
jak walały się wewnątrz, ale nie działo się to podczas testów i
SeaTool stwierdzał, że wszystko gra, dopiero za 4tym razem zgrzytnęło
w trakcie testów i wtedy potwierdził przypuszczenia słuchowe - może
jednak nie do końca dysk jest sprawny, sądząc po wielkości swoje już
przeżył
pozdro
oBiAd
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:43:56 MET DST