Autor: LeHardi (lehardi_at_NOSPAM.inetia.pl)
Data: Mon 03 Mar 2003 - 14:13:34 MET
Witam!
Kupiłem kontroler HDD UTA 133. Jest to karta PCI firmy ST Labs,
zbudowana na chipie CMD 680. Mam 2 dyski Maxtora 40 GB (UDMA 133)
master na pierwszym kanale i Fujitsu 8,3 GB (UDMA 66) master na
drugim kanale. Wszystko zdaje się działać bez zarzutu, program
zarządzający kontrolerem w Windows 98 SE pokazuje prawidłowo tryb
działania dysków, podobnie wyniki benchmarków są zadawalające. Również w
Linuksie (Mandrake 9.0) nie ma problemów, chociaż szczegółowo
dostarjaniem kontrolera w tym systemie jeszcze się zajmowałem.
Zaobserwowałem jednak dwa dziwne zjawiska:
1) start komputera jest wolniejszy. A chodzi zwłaszcza o moment po
"Veryfying DMI Pool Data..." - nim pojawi się ekran bootloadera LILO". Wcześniej
jest wszystko OK: BIOS komputera, kontroler IDE na płycie (DVD Rom i CD
Rom) i BIOS kontrolera wykrywający podłączone do niego dyski). Potem
pojawia się tabela z konfiguracją komputera. Następnie wspomniany "Veryfing
DMI Pool Data..." i mija ok. 18 sekund nim pojawi się LILO.
2) zamykanie Windows 98 trwa koszmarnie długo. Od momentu "Zamknij
system" do wyłączenia zasilacza upływa aż 1 minuta 45 sekund! W Linuksie komputer
wyłącza się z miejsca. Może niepotrzebnie zainstalowałem "Shutdown
supplement"? (komp się nie wyłączał parę dni temu, więc zainstalowałem
patcha a potem się okazało że w BIOS był ustawiony zasilacz AT zamiast
ATX :-)
3) na karcie każdy kanał kontrolera ma jedno złącze na diodę (HDD Led).
W związku z tym możliwe jest mruganie diody tylko dla jednego z dwóch
działających dysków. To że działa drugi poznaję na słuch (dobrze, że ten
stary Fujitsu trochę hałasuje ;-)) Niestety w obudowie jest tylko jeden
HDD Led. Da się to jakoś obejść?
Zetknął się może ktoś z podobnymi problemami?
-- LeHardi Jarek Kus
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:35:20 MET DST