Re: Problem z baaardzo starą płytą

Autor: [x]Angel (xangel_at_ssk.pl)
Data: Fri 21 Feb 2003 - 21:18:43 MET


> Tak się własnie zastanawiałem, czy to nie jest czasami to. czy to g*** da
> się jakos wymienić?
>
Kumpel rozbebral to cos - dwie nozki chyba nie byly wlutowane w plyte z tego
co mowil, wiec domyslil sie, ze tam jest podlaczone zasilanie wewnetrznego
akumulatorka. Jesli nie chcesz wylutowywac calej kosci albo mozesz sie
pobawic z tym to proponuje nozyk/skalpelek i ciac to. U kumpla skonczylo sie
to tak, ze w koncu odlutowal doprowadzenie akumulatorka, dolutowal dwa
kabelki i teraz w kompie leza dwa paluszki zawiniete czarna tasma izolacyjna
:) W pracach ulatwi dokumentacja - podejrzewam, ze znajdziesz pdf-a na
sieci.

Pozdroofka
[x]Angel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:24:22 MET DST