Autor: Cage (news_at_cage.civ.pl)
Data: Sat 15 Feb 2003 - 20:34:45 MET
Użytkownik "BinBasz" <kadawer_at_interia.BezTego.pl> napisał w wiadomości
news:heus4vc8n9389a11aekvbbp20lej8qsiuu_at_newzz.tpi.pl...
> On Sat, 15 Feb 2003 18:20:55 +0100, Cage wrote:
>
> >Ja swojego czasu na win98 mialem 512MB i wystarczalo w zupelnosci, na
> >aplikacje oddzielna partycja i po klopocie, staly plik wymiany rowniez
>
> Pół giga, jakkolwiek przy odpowiedniej dyscyplinie wystarczające, w
> praktyce może być dosyć niewygodne, gdyż wiele instalek koniecznie chce
> się rozpakowywać przez C:/Windows/Temp, co przy tak małym marginesie
> wolnego miejsca będzie po prostu niewykonalne. Dlatego też lepiej
> zostawić jednak pewien zapas (powiedzmy 1 GB na system, i to ze swapem
> oddzielnie), zwłaszcza że przy obecnych pojemnościach twardzieli nie ma
> co sępić.
Eee tam, tez bzdura, zostaje 500MB i nawet sie divx'a na to nie zgra aby
obejzec, wystarczy zmienic tzw "zmienna srodowiskowa" i temp ustawic jako
chmmm d:\temp i po klopocie :)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:28 MET DST