Autor: Jacek Maciejewski (jacmac-nospam_at_go2.pl)
Data: Thu 13 Feb 2003 - 08:49:02 MET
Ogryzek naskrobał:
>
>Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac-nospam_at_go2.pl> napisał w
>wiadomości news:Xns932058CD79FCAjingjang_at_193.110.122.80...
>> Ogryzek naskrobał:
>>
>> >Mam Athlona 1800+ i GeForce4 MX440. Kiedy uruchamiam komputer
>> >zapalają się lampki napędów, słyszę dysk, ale na ekranie nie
>> >pojawia się żaden obraz. Wyłączam trzymając wciśnięty Power
>> >przez 4-5 sek. Po chwili włączam znowu i wszystko jest w
>> >porządku. Przy restarcie się to nie zdarza, tylko po
>> >kilkugodzinnej przerwie w używaniu kompa, np. rano. Co to może
>> >być?
>> >
>> Hehe, brzmi znajomo. A jaką masz płytę? A jak rozruch stanie, to
>> pomaga wciśnięcie resetu?
>>
>Płyta ECS K7S5A. To i płyta może być w to zamieszana?
>Kiedy rozruch się już rozpocznie, to nie staje, tak że nie wiem
>jak by to było z resetem. Problem z tym, żeby właśnie się zaczął.
>
A... zgadłem! Ja też mam taka płytę. Możemy założyć klub.
Objawy sa takie że jak na dłużej
wyłączę to potem uruchomi się raz na jakieś 20 razy. W pozostałych
przypadkach jest jak piszesz - lampki migną, zamieli dyskiem i stop,
jeszcze przed pierwszym beep.
Pomaga albo wyłączenie na siłę i ponowne włączenie albo wykonanie
resetu. Ciekawe że szybki restart kompa wychodzi za każdym razem.
Mam zamiar napisać do ECS-a z tym problemem, ponieważ wypróbowane
biosy nie polepszyły sytuacji.
No i jeszcze powiedz jaki masz zasilacz. Nie jest wykluczone że
napięcia na wyjściach pojawiają się w niewłaściwym czasie lub
sekwencji. ja mam Codegena 300W i niektórzy radzili zmienić na
Enlight'a ;)
-- Jacek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:21:23 MET DST