Re: WC, glony itp

Autor: mosciak (moscio_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 11 Feb 2003 - 22:59:40 MET


slowo zrace nie jest odpowiednie.
moga byc agresywne (alkohole) ale raczej 1-szorzedowe utleniajace sie do
kwasow (m.in)
encyklopedia chemiczna podaje ze glikol jest obojetny i stosowany wlasnie
m.in w chlodnicach itd.
klopot jest taki ze mimo wszystko to TRUCIZNA i to dosc silna zgdradliwa
(slodki smak) dziala jak spirt a niszczy jak metanol...

plyny chlodnicze to nie tylko glikol (stare borygo byloby dobre) sa jakies
domieszki (nie znam skladu i nie mam baniaka przed soba zadnego) i stad ew.
klopoty z agresywnascia plynow.

patrzac na to z innej (motoryzacyjnej) strony, samochod zalany petrygo jezdi
lata a ma wiecej korodujacych elementow po drodze niz w PC. ty masz miedz i
plastik + moze szklo.
miedz nie ma ocoty reagowac. rurki jak kupisz jakies ciut lepsze starczy,
reszta jak Bog da ;) ale ja stawiam 1 warunek - szczelnosc. zeby ew. opary
nie byly wdychane bo na podstawie tych postow mozna mie oskarzyc o
spowodowanie zagrozenia zycia ;):)::):)

dodatkowo mowie ze absolutnie odradzam uzycie innych alkoholi. metanol -
wiadomo, etanol - raz ze szkoda, dwa ze na 100% bedzie walilo w pokoju. nie
da sie utrzymac odp. szczelnosci choc mozna by myslec nad wykozystaniem
silnego parowania do dodatkowego chlodzenia. ale to mzonka w domowych
warunkach.
gliceryna - za gesta.

oczywiscie glikol sam mozna dostac w jakims skladzie chemicznym, ew. od
kogos z uniwerka/szkoly i nalezy rozcienczyc go z woda. wtedy wytrzyma do
ok -10C a wiecej w domu to hardcore...

--
mosciak
http://kurantowa.it-net.pl/forum/
forum uzytkownikow IT-NET.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:20:39 MET DST